46
477
"Zapomniało się w lusterko spojrzeć" nic nowego.. Standard.
Drugi standard to GPS tak pokierował, myślenie w trybie OFF.
Drugi standard to GPS tak pokierował, myślenie w trybie OFF.
aaaaaaaaaaaaaa napisał/a:
Gościu jedzie 113 km/h wg navi. To ile zapie**alał Janusz, że po 3 sekundach go jebnął???
A c🤬j cie to obchodzi ile zap🤬lał, zmienić pas trzeba tak, żeby nie miało to wpływu na pozostałych uczestników ruchu.
kszysiu napisał/a:
Po 3 sekundach to on byl juz przed nim:) wystarczyla chociaz sekunda nieuwagi kierowcy passata i 150km/h i mogl nie byc w stanie wyhamowac.
Różnica prędkości 30 km/h i nie był w stanie wyhamować ?
No i poszkodowany nie wyrównał prędkości do tych 113 sprawcy tylko w niego przywalił więc mimo hamowania ( przez około 2 sekund bo 0,7 to czas reakcji) zap🤬lał jeszcze 150 lub szybciej.
johnnyy napisał/a:
A c🤬j cie to obchodzi ile zap🤬lał, zmienić pas trzeba tak, żeby nie miało to wpływu na pozostałych uczestników ruchu.
Serio nie ma znaczenia ile sypał sprawca ? 200 ? 300 i jest ok bo to Polska autostrada ?
johnnyy napisał/a:
A c🤬j cie to obchodzi ile zap🤬lał, zmienić pas trzeba tak, żeby nie miało to wpływu na pozostałych uczestników ruchu.
To mnie obchodzi, że jakby jechał 150 to bez najmniejszego problemu te 40km/h by zwolnił...
Czyli jak ktoś pojedzie 300km/h to nie przyczynia się do wypadku??? P🤬lnij się w łeb.
debaser napisał/a:
Z jednej strony fakt, gość zapomniał spojrzeć w lusterko, i tez nie lubie takich wyskakujących na szybki pas aut, ale z drugiej strony limity predkości po cos są, jak ktoś tnie 200 to niech sie liczy z tym, ze inni moga miec opozniony moment reakcji.
Tak i nie szkoda że tylko tak to się skończyło
Mam nadzieje że jak wyskoczył z auta zobaczyć czy nic im się nie stało to też zapomniał spojrzeć w lusterko.
Pralpunkt napisał/a:
Ten czarny zdrowo zap🤬lał chwila minęła zanim go dopadł
4 sekundy od kiedy stuknięty zaczął zmieniać pas.
Pojeb na lewym pasie musiał jechać 250 km/h, albo patrzył w telefon zamiast na drogę. Tak czy inaczej, jeden i drugi powinien stracić prawko, bo w końcu kogoś zabiją.
Wszystko fajnie czemu poduszki się nie otworzyły
podpis użytkownika
czarna masa
bodzio9391 napisał/a:
Wszystko fajnie czemu poduszki się nie otworzyły
Nowoczesne auta mają czujniki które pokazują im które siedzenia są zajęte a które wolne, nie ma sensu wypalać poduszki na miejscu w którym nikt nie siedzi i tak samo nie ma sensu odpalać przednich poduszek w momencie uderzenia w pojazd od tyłu gdy nie ma zagrożenia dla kierowcy a zagrożenie takie może się pojawić dopiero kilkanaście sekund później gdy uderzone auto wyleci z drogi i trafi np. w drzewo albo barierkę i wtedy "wypalona" przednia poduszka nie będzie już nadmuchana. A stare auta zamiast poduszek mają atrapy bo przeważnie spawane były z 3 rozbitków i Januszowi z komisu samochodowego opłacało się bardziej wstawić atrapkę za kilkanaście zł niż nową poduszkę za kilkaset
podpis użytkownika
"Multikulturowość jest dobra!" - Elin Krantz
kszysiu napisał/a:
Po 3 sekundach to on byl juz przed nim:) wystarczyla chociaz sekunda nieuwagi kierowcy passata i 150km/h i mogl nie byc w stanie wyhamowac.
Ale wystarczyło zwolnić ze 150 do 110. I nie doszłoby do zdarzenia. K🤬a jak dla mnie to albo Janusz jechał grubo więcej, albo nie powinien prowadzić auta, skoro nie potrafi go opanować , czytaj: zmniejszyć prędkość o 40km.
Cóż, prawnie wina autora nagrania, ale Janusz w h🤬j się przyczynił i h🤬j mu w dupę.
cavern69 napisał/a:
Wykonał podręcznikowo (oprócz spojrzenia w lusterko).
...Ty to pewnie mistrzem lewego pasa jesteś.
A ty k🤬a niedzielną p🤬dą co tira osobówką wyprzedza lewym ze 100 na blacie....
ANALizator napisał/a:
ja się boję sk🤬ysynów którzy jadą 200 na godzinę, jak chce tak szybko to niech kupi sobie helihopter a jak go nie stać to niech jedzie normlanie
To polecam ci nie wybierać się za zachodnią granicę. Tu często się nak🤬ia 200, a nawet i więcej i jakoś da się z tym żyć i jeździć bez wypadków
Nie mam nic przeciwko Polakom, bo sam nim jestem, ale jak widzę, że ktoś coś na drodze odp🤬la w Niemczech to z reguły jest to Polak, Czech albo Ukrainiec.
debaser napisał/a:
Z jednej strony fakt, gość zapomniał spojrzeć w lusterko, i tez nie lubie takich wyskakujących na szybki pas aut, ale z drugiej strony limity predkości po cos są, jak ktoś tnie 200 to niech sie liczy z tym, ze inni moga miec opozniony moment reakcji.
to jak maja opóźniony moment reakcji to niech się przesiądą na j🤬y autobus a nie prowadzą auto..ten z passata to też zwykły dzban!
