

Za samo Hallelujah, Cohen powinien mieć pomnik w każdym kraju.
Jednak kower Rufusa Wrainwrighta (do usłyszenia w którymś pierwszym odcinku dr Hałsa)
powala na kolana.
Jednak kower Rufusa Wrainwrighta (do usłyszenia w którymś pierwszym odcinku dr Hałsa)
powala na kolana.
podpis użytkownika
Popieram KOD - Komitet Ochrony Dachowców
Ostatnia płyta to majstersztyk, bardzo dobre uwieńczenie twórczości. Jakby skubaniec wiedział co jest na rzeczy. W wielkim stylu odszedł.
podpis użytkownika
All legends have a beginnig, but a legacy lasts forever
jakoś zawsze tak wolne i smętne były te piosenki.nigdy mnie ten gość nie poruszył.nie nie słucham technociulstwa.
jbone napisał/a:
jakoś zawsze tak wolne i smętne były te piosenki.nigdy mnie ten gość nie poruszył.nie nie słucham technociulstwa.
Ale disco-polo jak najbardziej?
Prawdziwi artyści odchodzą, nowych nie przybywa...
podpis użytkownika
Moderatorzy! Nadgorliwość gorsza od faszyzmu. Przywrócić stary regulamin!
To i ja przypomnę coś z jego twórczości. Z pozdrowieniem dla fanów rodziny Soprano

Wielka strata. Świetne role w Rain Manie i Tootsie. Będzie go brakować. [*]


Ten rok jest jakiś poj🤬y, Cohen nie żyje, Ali nie żyje, Wajda nie żyje, Ja też jakoś się tak źle czuje...
Tam na górze, niezła impreza musi się szykować... Spoczywaj w pokoju.


Zaczyna się wysyp znawców melomanów. Przestańcie głupie k🤬y wklejać te smęty z youtuba bo chomiki na oparach w serwerowni jadą.