

Delikwenta i tak musieliby zbadać raz jeszcze,bo na alkomacie sprawdza się też drugi wynik-czy wskazanie maleje,czy gość dopiero nabiera mocy


no na pewno by juz do gory nie wyszlo. co najwyzej mogloby sie okazac ze koles podtrzymywal taki %

Rzeszów !
Moje miasto !
Nawet własną cipe mamy
Moje miasto !
Nawet własną cipe mamy

podpis użytkownika
[url=http://userbars.pl/Inne/Userbar/23532,Dysleksja.htm]
kolesiowi nie mierzyli zawartości alkoholu we krwi, tylko zawartość krwi w alkoholu



h🤬jos napisał/a:
Jest się czym chwalić Polacy naprawdę jest...
Nie pasuje ? Wyjazd do USA.

nie ma się co dziwić... jeżeli koles chlał dzień w dzień przez cały tydzień to w końcu doszedł do takiego stężenia....
Marxe napisał/a:
kolesiowi nie mierzyli zawartości alkoholu we krwi, tylko zawartość krwi w alkoholu
![]()
Ani jedno ani drugie,mierzyli mu zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu

Nie jestem pewien czy to ten sam przypadek, ale nie tak dawno czytałem właśnie o takim przypadku dobicia do górnej granicy skali alkomatu, tudzież jej przekroczenia i standardowo po 15 min. wykonano drugi pomiar i magiczne urządzonko wskazało 7 koma coś tam chyba 7,96 czy jakoś tak, więc gość serio musiał tyle mieć...
W sumie to nie od dziś wiadomo, że Polak i Rus...
W sumie to nie od dziś wiadomo, że Polak i Rus...

jak mi zaj🤬i prawojazdy mialem 3 promile a bylem na kacu:D
Maków-Kolonia – wieś w Polsce położona w województwie łódzkim, w powiecie Skierniewickim, w gminie Maków.
Ciekawostka:
W 2009r. mieszkaniec wsi miał 12,3 promila alkoholu we krwi.
Niech kłótnia trwa dalej ;]
Ciekawostka:
W 2009r. mieszkaniec wsi miał 12,3 promila alkoholu we krwi.
Niech kłótnia trwa dalej ;]