blackburn napisał/a:
Ogólnie za nieprzygotowanie w górach powinny być doj🤬e takie mandaty, że by się odechciało. Wchodzisz na morskie w adidasach w zimę 1k za adidaski na czarnym stawie 5k i tak dalej. A jak coś odjebiesz w adidasach to koszt akcji ratunkowej jest dla ciebie.
Kumple brata niecały rok ten stwierdzili, że zdobędą koronę gór polskich. 3 debili, którzy od podstawowki mieli permanentne zwolnienie z wfu, na dworze ich zobaczyłeś jak im starzy klawiaturę odłączyli od kompa dziś teraz jutro będą zdobywać szczyty. Ile jest takich debili? Multum. Dziś zap🤬lanie na nawigacji po górach to standard, ostatnio laska podbija do mnie w beskidzkie i pyta czy mam power banka, bo jej i koleżance padła bateria i nie widzą gdzie są. No k🤬a....
Nie jestem zwolennikiem tej mody na góry i tłumów na szlakach ale też nie jestem zwolennikiem robienia z gór jakiegoś elitarnego miejsca tylko dla madafakreów, komandosów ubranych w najlepszy sprzęt.
Kiedyś w tatry ludzie wchodzili w trampkach bo innych butów nie było i nie było z tym problemu. Wystarczył tylko rozsądek.
A co do TOPRU to panowie, oni od tego są, każda taka akcja to rosną ich skilsy i ta formacja jest coraz lepsza.
Dlatego bardzo dobrze że wychodzi taki idiota w adidaskach na rysy - TOPR sobie ćwiczy, ilość idiotów się zmniejsza, sadole mają ciekawy temat...