Tylko pedały i zagubione swagi potrafią spóźnić się na spóźniony pociąg.
Oto moja tajemnica wiary.
konto usunięte
2013-08-29, 5:49
lizakiem mógł go jebnąć na koniec
konto usunięte
2013-08-29, 9:26
To już PKP lepsze, bo nie raz widziałem jak pociąg zatrzymywał się jeszcze raz przy peronie żeby ktoś zdążył wsiąść.
konto usunięte
2013-08-29, 11:28
Mi kiedyś uciekł ostatni powrotny do domu, to go na rozjeździe na piechotę dogoniłem i wskoczyłem na sprzęg. Dało radę tak jedną stację przejechać.