Znowu to samo, wysługują się BORowacami i korzystają ze służbowych limuzyn jak ze swoich. Buractwo na salonach.
Udostępnij na Facebooku
Skopiuj link
konto usunięte
2015-03-27, 12:28
konto usunięte
2015-03-27, 13:02
gramwto2014,
Jaka gazeta, taki dziennikarz.
konto usunięte
2015-03-27, 13:13
konto usunięte
2015-03-27, 14:47
wybic wszystkich
konto usunięte
2015-03-27, 16:51
konto usunięte
2015-03-27, 17:57
@UP
Dobrze ze sie pochwaliles swoim ojczystym jezykiem cyganskim, hahaha, wlasnie takich cyganskich patryiotow ma ta polska ktora za PISem stoi.
ja pitole o takie drobne się tak pluje pacan
wypier dalać z tą hieną dziennikarska i nie jestem za tymi złodziejami z wiejskiej tylko szkoda sił na błaznowanie o takie grosze jak
miliardy znikają z budżetu!
Dziennikarz po spożyciu !? ;D Ameryki nie odkrył natomiast lepiej niech poćwiczy dykcje...
konto usunięte
2015-03-28, 19:26
Nie wierzę ludziom co nie wymawiają "R"
Ten agent odbierał kwiaty paproci z Rosji. W kwiatach były schowane grypsy z tajnego obozu na Syberii, gdzie przetrzymują ludzi porwanych 10 kwietnia AD 2010. Tak naprawdę nie było katastrofy tylko porwali ich wszystkich po wylądowaniu i samolot zniszczyli dla zatarcia śladów. Aktualnie trwa programowanie agenta "L" (rzekomą ofiarę katastrofy), którego planują nam podrzucić na prezydenta tak jak Niemcy wysłali im Lenina. Na szczęście kilkoro porwanych opiera się i wysyła grypsy do Kamińskiego. Przecież rządowa limuzyna z innego powodu nie mogła jeździć jak pierwszy lepszy dostawczak do kwiaciarni.
Właśnie z nudów czytałem "Nasz Dziennik" leżący w pracy więc świruję niczym AM.
konto usunięte
2015-03-29, 11:21
Powiedzcie, dlaczego jest więcej limuzyn wożących dupy tym śmierdzielom, niż karetek ratujących nam życie? Cywilizowany kraj...