



C🤬jowe.
Pozdrawiam.
Ciesze się


co za żałosny pierd... pewnie mają zajebistą imprę halloweenową w starbuniu...
oczywiście nie o to chodziło, ale żaden z tych kretynów nie myśli o wydźwięku tego, co robi... co za żłoby...
podpis użytkownika
...I am not as think as you wasted I am...


jak kurewsko żałosne to jest, to masakra - ja kminię, można nie lubić katolickich świąt (jestem niewierzącym człowiekiem - nie mylić z wojującym ateistą), ale k🤬a, jakie to niskie jest... goście mniej więcej w moim wieku, ale z WIELKIEGO miasta, więc oczywiście LEPSI - a ja się czuję jakbym k🤬a taki malutki był... a gdybym na groby chodził... to już w ogóle przej🤬e, przecież jestem j🤬ym katopatolemhipokrytą!!! prawda? jakim zj🤬ym pedałem byłbym, gdybym chciał uczcić pamięć swojej rodziny, jakim hipokrytą, jaką końską sp🤬oliną...
co za żałosny pierd... pewnie mają zajebistą imprę halloweenową w starbuniu...
oczywiście nie o to chodziło, ale żaden z tych kretynów nie myśli o wydźwięku tego, co robi... co za żłoby...
Pleciesz bzdury jak mało który



O śp Dziadkach pamiętam, przynajmniej raz w miesiącu o nich powspominam i przytocze jakąś sytuacje, która sie wydarzyła z ich osobami.
PS: na pogrzebach beczałem jak dziecko, szczególnie wspominam moment salw pułku reprezentacyjnego na pogrzebie dziadka.
Pleciesz bzdury jak mało który![]()
Twój post otworzył mi oczy!!! sprawiłeś, że mój sarkazm, cynizm i turpizm stał się miałki i płytki w jednej chwili... dojrzałem do spojrzenia w lustrze i stwierdzenia - "jestem debilem"!!! dziękuję, że Twoje delikatne słowa otworzyły mi oczy na prawdę... jesteś wielki..!
podpis użytkownika
...I am not as think as you wasted I am...








Jak dla mnie to właśnie tutaj wychodzi to cebulactwo na tym filmie. Wiadomo, że w Polsce jak jest święto i jest cała rodzina przy stole nie ważne co to za święto ważne żeby komuś dupę obrobić (poplotkować), gadać o jakiś problemach politycznych (najczęściej to chyba wujkowie, bądź szwagrowie ludzie politolodzy mający informację tylko i wyłącznie z faktów i wydarzeń) no i wypić. A właśnie chodzi tutaj o to żeby sobie przypomnieć ludzi których już nie ma, bądź za tymi którymi tęsknimy. Specjalnie jest to dzień wolny żeby odrzucić wszystkie problemy dnia codziennego i zastanowić się nad egzystencją i nad tym co zostawimy jak już nas nie będzie. Właśnie to jest cały sens tego święta, tylko przez nasze rodziny i media które sprowadzają się do tego żeby kupować dużo żarcia, zniczy jakiś innych cudów a nie nad sensem samego święta młodzi odchodzą od tych starych zwyczajów. Jak ktoś będzie z rodziną spędzać ten czas pomyślcie o tym i pamiętajcie, że każdego czeka śmierć wcześniej, czy później.
O zmarłych pamięta się częściej niż raz do roku. Zrozumiesz kiedy umrze ktoś tobie bliski.