Cytat:
Ale czego się spodziewał, użycie noża podczas bójki oznacza problemy nawet jeśli napastnik nie umrze, gdy tamten atakuje nieuzbrojony. Jeszcze można by zrozumieć, gdyby w ręce/nogi celował, ale cios nożem w klatkę, raczej źle się kończy.
To nie był napad rabunkowy, włamanie czy próba zabójstwa, tylko pijaczek pod klubem szukający zaczepki, a takich pełno, jednak nikt ich nie zabija.
Nigdy nie wiadomo co się stanie w czasie bójki, wystarczy że upadniesz walniesz potylicą o krawężnik, i może być po Tobie.
Jeżeli się przed kimś bronisz to zawsze powinno się wykorzystywać wszelkiego rodzaju możliwości obrony, bo każdy cios może Cię uczynić warzywem do końca życia, nigdy nic nie wiadomo a życiem rządzi przypadek. A jeżeli ten ktoś był na dodatek "znany z agresywnych zachowań" to powinien być odizolowany od społeczeństwa. Bo właśnie przez to że chciał komuś dać w mordę tak dla zabawy to zmarnował mu życie, a przynajmniej jego start bo już przez 10 lat będzie miał w papierach to że jest karany. Może miał dziewczynę, studiował, chciał założyć rodzinę i przez jednego śmiecia teraz siedzi w pierdlu.