@Abraxus Spokojnie , motopałka zalatwila sobie nie dosc ze brak wyplaty z ubezpieczenia to jescze pokryje szkody za uszkodzony samochod. Mam tylko nadzieej ze pan z samochodu pojechal OD RAZU na Policje zgloisc cale zdarzenie. W kwesi najechania na motocykl to slychac jak motocyklista probowal wyciagac pana z pojazdu wiec wytlumaczenei jest proste. BYLO ZIELONE WRZUCILEM BIEG, PAN MNIE ZACZAL SZARPAC, SAMOCHOD RUSZYL. Za rekoczyny kazdy ubezpieczyciel ma prawo odmowic wyplaty odszkodowania, a swoja droga podchodzac do czyjegosc pojazdu i probojac wyciagnac inna osobe z jego pojazdu narazasz sie na na sporo problemow

tutaj linkk z podobnego zdarzenia
tvn24.pl/katowice,51/czestochowa-zarzut-dla-kierowcy-za-pobicie-innego...
W Niemczech to sie kwalifikuje jako road rage a to tutaj jest baardzo mocno tepione no i nie dosc ze dostajesz ostro po kieszeni ( za zwyklego fucka mozna oberwac nawet 5 k euro) to jescze trafiasz do rejestru skazanych. Pan z motocykla po prostu zachowal sie jak debil...
Swoja droga to panna przyspieszyla i to dosc MOCNO przyspieszyla i wlasciciwe jak ktos napisze ze to wina kierowcy samochodu to go smiechem zabije. Widac ze jada w terenie zabudowanym wiec panna po p prostu tak sie spieszyla do swojego rycerza ze jej sie instynk samozachowawczy wylaczyl, a jezdziec na popsutym rumaku probowal byc dzielnym ryczerzem. Efekt koncowy widoczny na filmie....