
19-latek odpowie przed sądem za napaść na kontrolera biletów, do której doszło w autobusie miejskim w Koszalinie. Gdy pracownik poprosił młodego mężczyznę o okazanie biletu, ten go pobił i skopał, a także skakał po jego głowie.
A co też jeździsz bez biletu i potem jesteś zdziwiony ze chcą bilet?
A co też jeździsz bez biletu i potem jesteś zdziwiony ze chcą bilet?
Postawili mu zarzut usiłowania zabójstwa.
podpis użytkownika
przewiduje smierc i zniszczenie, lubie te wydarzenia ogladac w tv albo internetach. Nikogo nie ostrzegam aby nie zaburzac moich fantazji, oraz kontiunum czasoprzestrzennego.podpis użytkownika
Quae nocent, docentA u nas malo jest patologii?
podpis użytkownika
Każdy myślący człowiek jest ateistą.Co chwile filmiki jak leją kanarów. To chyba tylko ja miałem pecha, że jak mnie raz złapali i szedłem w zaparte (słownie) to się policjant po służbie trafił i był koniec licytacji.
Stać mnie było na bilet, ale jeździłem bez dla sportu. Znałem kanarów z widzenia, jak wsiadali do autobusu / tramwaju to kasowałem bilet.
Czasami się na mnie ludzie dziwnie patrzyli, że po kilku przystankach wstawałem i bilet kasowałem, po chwili się śmiali jak podchodził do mnie kanar.
Z największą nostalgią wspominam jak w tramwaju do wagonu którym jechałem wsiadał kanar, a ja szybko przesiadka do drugiego wagonu* i parzyłem przez szybke jak ludzi bez biletów wyłapywał. *mowa o tramwaju starego typu, gdzie wagony nie miały przejścia między sobą.
Stare dobre czasy. Czasami kanarów już na przystanku rozpoznawałem i razem czekaliśmy na autobus. Przeważnie chodzili w dwie, trzy osoby.
Trzeba było obserwować wsiadających ludzi na przystankach, jak po wejściu do autobusu się rozdzielali i jeden szedł do kierowcy zablokować kasowniki a reszta rozchodziła się po autobusie. Była dosłownie chwila na skasowanie biletu.