

Haha ale go podpuścił. Tak zwane na ostro po delikatności. Czyli pierwszy raz wkładasz powoli i delikatnie na tyle ile pozwoli, myśląc sobie że z ciebie gentleman, a drugi raz wbijasz go po jajca na ostro aż jej gały wyjdą. Taka moja analogia.
I co za każdym razem żona się na to nabiera ?

podpis użytkownika
Ja jestem patriotą! A ty kim jesteś?tvn24.pl/tvnwarszawa/najnowsze/sedzia-uczy-oskarzonego-czym-jest-patri...
I co za każdym razem żona się na to nabiera ?
Twoja za każdym razem.
To jest na Dietla w Krakowie. Tam średnia prędkość pojazdu za dnia to może 10 na godzinę bo remontów tam w c🤬j teraz. Ciekawo o co ta reżimowa dz🤬ka się tym razem do człowieka przyj🤬a.
Akurat śledzę ten program na kanale YouTube . Najlepszy program edukacyjny mówiący jak jeździć. Polecam wszystkim kierowcom, oraz użytkownikom Sadistica co to zawsze mają jakiś wyjątek od przepisów.
Skoro jechał 10 na godzinę to nie rozumiem, że się nie zatrzymał.

(...)Ciekawo o co ta reżimowa dz🤬ka się tym razem do człowieka przyj🤬a.
No rzeczywiście. Jeśli dookoła są prowadzone roboty drogowe i średnia prędkość to 10km/h, to przepisy ruchu drogowego idą w odstawkę i można jeździć jak w Bangladeszu.
Weź Go-Pro na czoło i hulajnogę. Czekam na materiał własny.
podpis użytkownika
Quae nocent, docentZjeździłem pół europy samochodem i trochę motocyklem. W każdym kraju poza chlewem widząc policjanta czułem się lepiej bo wiedziałem że jeśli coś zrobię nie tak to ten człowiek mi pomoże i tak faktycznie się działo. We Włoszech wpakowałem się pod prąd na rynek jakiegoś ich zabytkowego miasta to mnie lokalna policja z uśmiechem wyprowadziła na poprawną drogę. Jedynym wyjątkiem Austria gdzie jakiś hitlersyn się dop🤬lił że jadę samochodem z przyczepa po drodze gdzie nie można było z przyczepami jechać. Tylko taki drobiazg że to był Fiat 126p z przyczepą z Niewiadowa co ważyła może 150kg ale dla tego c🤬ja przepis to przepis. W normalnych państwach policja jest do pomagania ludziom a w tej k🤬ie Polsce do przyp🤬alania się o wszystko co tylko można i rabowania ludzi z pieniędzy. Reasumując, za strażaka w ogień bym poszedł ale gdyby pod moimi nogami zdychał pies to bym nawet nie splunął. Szacunek w społeczeństwie kazdy ma taki na jaki sobie zasłuży. Za zdechłego psa zawsze toast
Ciekawy z Ciebie przykład człowieka co żyje na schematach. Strasznie życie Cię skrzywdziło. Współczuję Tobie i Twoim bliskim.

I co za każdym razem żona się na to nabiera ?
Tak. Twoja baba jest niewiarygodnie łatwowierna.

Ciekawy z Ciebie przykład człowieka co żyje na schematach. Strasznie życie Cię skrzywdziło. Współczuję Tobie i Twoim bliskim.
nie p🤬l,
milicja to też ludzie, jednak u nas
szczególnie na wyp🤬dowie, lubią pokazać jacy są ,,męscy,,
czesi,słowacy, austrijacy , te mendy dodają tylko oleju do ognia
ale w większości te nasze psy, w większości to fajne są,
złego słowa nie napiszę