konto usunięte
2013-11-19, 22:17
Statystycznie ja i mój pies mamy po trzy nogi.
sm
2013-11-19, 22:25
teraz wiecie skąd te obliczenia
polecam cały temat;
sadol.pl/polskabieda-vt140757.htm
konto usunięte
2013-11-19, 22:35
statystycznie to jak ide z dziewczyna to ona ma jedno jadro
panie premierze ja RYŻ ?? ja sie pytam
konto usunięte
2013-11-19, 22:46
Ten kto to pisał kompletnie nie ma pojęcia o statystyce.
Z lekcji 101 (one-o-one): 3700 jest liczone poprawnie i jest to mediana zarobków w kraju. A koleś robiący ten obrazek oblicza zwykłą średnią algebraiczną. Oczywiście dane te też są zakłamane, bo nie mają danych wszystkich zarabiających.
Podsumowując pierwszy obrazek jest prawdziwy(zarabiamy de facto mniej - na mniej nas stać). Drugi to bullshit.
Dorquba napisał/a:
"Jeżeli ja jem na obiad kapustę, a mój szef mięso- to statystyczne obaj jemy gołąbki"
Nieprawda. Jak Ty na obiad jesz 100g kapusty, a Twój szef 100g mięsa to statystycznie obaj jecie po 100g gołąbków (dla ułatwienia obliczeń pominąłem ryż).
ps. Jestem ekspertem!
i tak w chu dziwne te statystyki. przykładowo: mleko za 2,70. no dobra, spoko, dziwne tylko, że regularnie kupuję mleko za 2,10, co daje mi 1781 litrów, czyli więcej niż za wypłatę w 2003 roku. dalej: 3,50 zł za jeden bilet dziś, 10 lat temu 1,40, tak? czy ktoś kiedykolwiek widział miejsce, gdzie bilet ulgowy kosztuje 70 groszy? albo normalny 7 zł? bo nieważne czy bilety liczone w tym zestawieniu są biletami całymi, czy połówkami, i tak będzie to bez sensu. 2,40 zł za bochenek chleba to raczej uśredniona cena, bo wielu ludzi kupuje tańszy (który odpowiadał będzie jakościowo takiemu za 1,30 zł z roku 2003) za około 1,80 zł = 2078 bochenków, CZYLI ZNOWU WIĘCEJ NIŻ W 2003. w 2003 roku byłem jeszcze małym łebkiem, więc spytam starszych użytkowników: czy wołowina poważnie była tak tania? bo to wydaje się trochę absurdalnym. w kwestii cen mieszkań nie wypowiadam się, ponieważ nie dotyczy mnie to bezpośrednio, natomiast na paliwo narzeka chyba każdy, bo, owszem, jego cena jest kosmiczna.
w każdym razie, wychodzi na to, że owe statystyki są durne. ba, mimo wszelkich nienawiści do rządu i sytuacji panującej w Polsce, nietrudno raczej zauważyć, że żyje nam się jednak lepiej niż 10 lat temu. znam wiele rodzin, które wtedy klepały ostrą biedę, a teraz żyją normalnie. zawsze mogłoby być lepiej, ale wystarczy przeznaczyć cały czas, który przeznaczamy na narzekanie, na coś bardziej konstruktywnego, co poprawi nasze warunki
konto usunięte
2013-11-19, 23:11
Loaloa napisał/a:
Coś kiedyś słyszałem o Kalepuszu Gausa. To to?
konto usunięte
2013-11-19, 23:18
sm napisał/a:
teraz wiecie skąd te obliczenia
Racja, tylko ilu neandertalczyków przeczyta, a ile piśmiennych zrozumie...
Dowolne dane statystyczne są bezwartościowe o ile nie przedstawi się założeń badania. Same słupki to można sobie w dupę wsadzić.
Chcecie to przedstawię wam takie słupki, że średnia wyjdzie na poziomie 10 000zł - i nie sfałszuje danych...po prostu przyjmę takie założenia, które dadzą odpowiedni wynik.