Teraz zyje sie nieporownywalnie lepiej niz 10 lat temu, takie tabelki z ze smiesznymi porownaniami to tylko chwyt polityczny dla ciemniakow ktorzy nie mieli nic do czynienia z ekonomia. I wcale nie mowie to ze kazdy powinien studiowac ekonomie, wrecz przeciwnie, ale jest internet mozna posprawdzac takie dane na stronie eurostatu, poczytac artykuly. Ta tabelka byla zamieszczona na fb Ruchu Narodowego + komentarz Winnickiego, juz nie chce mi sie przytaczac calosci. Napisal jedynie ze bezrobocie obecnie jest nizsze niz w rzeczywistosci z powodu emigracji. No i takie brednie tluka tepym ludziom do glowy. Jak moze spasc bezrobocie jesli wyjedzie 2 mln osob? Wrecz przeciwnie wzrosnie! Nagle ginie z rynku 2 mln konsumentow, codziennie jest sprzedanych 2 mln bohenkow chleba mniej, rocznie jakies 10 mln par butow, ubran etc. Automatycznie hamuje przez to gospodarka, i jest gorzej... bo ludzie przestaja napedzac rodzimy rynek. No myslcie zanim przeczytacie cos takiego. To wlasnie po to zostalo stworzone zeby wkrecic wam glupote do lba!
konto usunięte
2013-11-19, 23:35
zsakuł napisał/a:
"Jeżeli ja jem na obiad kapustę, a mój szef mięso- to statystyczne obaj jemy gołąbki"
a ryż? :/
co czwarte dziecko rodzi się chińczykiem więc ryż też jedzą
@cncvb
Masz racje, studenci tworza ukryte bezrobocie, ale od porownywanego 2003 roku liczba studentow spadla
studenckamarka.pl/serwis.php?pok=1909&s=73
jak widac na przedstawionym wykresie, 250 tys. mniej niz 10 lat temu, jeszcze zanim zaczela sie emigracja na masowa skale. Wiec nie mialo to zadnego wplywu na zmiane stopy bezrobocia w badanym okresie. Warto tez zauwazyc czesc studentow pracuje jeszcze na studiach i ma status zatrudnionego
EDIT:
No widac tendencje spadkowa ktora jeszcze dlugo sie utrzyma, ma na to wplyw niz demograficzny i... emigracja. 2 mln emigrantow przez 10 lat to okolo 200 tysiecy nowych konsumentow, bo ludzie zakladaja rodziny za granica zamiast tutaj, studentow zatem bedzie tylko mniej nie wazne jak pokrecone kierunki beda otwarte
konto usunięte
2013-11-19, 23:54
Baphomet napisał/a:
Warto tez zauwazyc czesc studentow pracuje jeszcze na studiach i ma status zatrudnionego
ale takich jest bardzo bardzo mało. W większości to darmozjady przepijające hajs od rodziców na imprezy. Studentów z powołania jest naprawdę mało, a tacy coś na pewno osiągną.
Z tego co ja wiem topensja np pracowników fabryk czy na przykład sprzedawców nie jest liczoną pod średnią krajową stąd też taka wysoka średnia.
Nie jestem pewny czy tak jest bo nie wiem czy dobrze zrozumiałem profesora na zajęciach.
Pozdrawiam.
Chyba w polsce jest trochę więcej osób niż 2 tysiące plus te klilka osób co zarabia miliony. To nic nie tłumaczy
czyli na każde 2000 osób zarabiających poniżej średniej powinno przypadać 6 osób które będą zarabiać łącznie niecałe 7 milionów, jeśli ktoś jest na tyle głupi, żeby wierzyć w takie dane to naprawdę musi mieć gówno w głowie zamiast mózgu.
Comarch informatyczna biedronka, a prezio zarabia 1 mln miesięcznie? Hah...
Norek_mdc napisał/a:
Panie premierze.. jak Rzyć ??
Tokiem myślenia Tuska: Krótko...