Akcja miała miejsce w długi weekend majowy kiedy to pojechałem dotrzymać towarzystwa mojej dziewczynie, która pracowała na stoisku z gotowaną kukurydzą. Stała w takim miejscu, że ludzie przewijali się non stop. Moją uwagę zwrócił ciapaty na rowerze, który za chwilkę podjechał, popatrzył i odjechał. Bezcennym widokiem było jak 10 minut później szmatogłowy wracał bez roweru i z obitym ryjem, a kiedy spojrzał w moją stroną obdarowałem go sympatycznym uśmiechem

Kocham moje miasto.
K🤬ełe ale wieje dzisiaj.
podpis użytkownika
Nie wierze w diabła wierze w zazdrość i zawiść
wierze w to że za pieniądze brat brata potrafi zabić
wierze w kłamstwa i zdrady wierze w zysk i korupcje
nie wierze w system choć jestem sam jego produktem
m................2
2013-05-26, 15:35
zamiast sam mu naj🤬 to pewnie spękałeś się ciapatego
@up
mam od tego swoich wafli takich jak ty
@up
czyli jesteś hipsterem?
k................z
2013-05-26, 15:49
wafla może i masz ale w dupie wypękałeś to k🤬a nie szczekaj
a bym zapomniał a za bicie ciapkóska PIWO
Po prostu gównem nie brudzę sobie rąk
Zagadka z jakiego miasta jest autor.
Sosnowiec?
T................h
2013-05-26, 17:58
Brawa za obicie ryja i hak w żebra za złodziejstwo
wszystko fajnie tylko nie czaje jednej rzeczy: stoisko z gotowaną kukurydzą? jak można jeść takie gówno?
k................f
2013-05-26, 18:00
ta glupia k🤬a nygas przerobil jeden ,,smieszny" obrazek i wp🤬la go do kazdego tematu, uspokoj sie gnoju
P................ł
2013-05-26, 18:05
Historia jest tak prawdziwa, jak historia Gwiezdnych Wojen.
A co do tego obrazka, przestańcie go k🤬a wrzucać jełopy!
przewiduje minimum 1000 piwek
m................L
2013-05-26, 18:15
rzeszowiak, marny z Ciebie prorok.