88
239
To, że te panie są jębnięte to jedno. Ale, k🤬a mać, jakim trzeba być zjebem żeby oddać swoje nasienie celem zapłodnienia jakiejś obcej lambadziary.
Raz, że brak kontaktu ze swoim dzieckiem, totalny brak wpływu na wychowanie.
Dwa, jak paniom zaczną się problemy finansowe lub niespodziewane wydatki to bez skrupułów będą ciągnąć kasę od gościa (dobrowolnie lub w formie alimentów typek będzie płacił). Zresztą pani ładnie dała do zrozumienia, że tata to taki chodzący bankomat i do niczego innego nie potrzebny.
Trzy, jakim trzeba być zjebem bez empatii i innych wyższych uczuć, żeby chlapnąć spermą gdzie popadnie i mieć wyj🤬e.
Kurła, dziecko to nie zabawka żeby se ot tak zrobić i zapomnieć.
Te panie to co najwyżej nadają się na to żeby pieska lub kotka posiadać.
Raz, że brak kontaktu ze swoim dzieckiem, totalny brak wpływu na wychowanie.
Dwa, jak paniom zaczną się problemy finansowe lub niespodziewane wydatki to bez skrupułów będą ciągnąć kasę od gościa (dobrowolnie lub w formie alimentów typek będzie płacił). Zresztą pani ładnie dała do zrozumienia, że tata to taki chodzący bankomat i do niczego innego nie potrzebny.
Trzy, jakim trzeba być zjebem bez empatii i innych wyższych uczuć, żeby chlapnąć spermą gdzie popadnie i mieć wyj🤬e.
Kurła, dziecko to nie zabawka żeby se ot tak zrobić i zapomnieć.
Te panie to co najwyżej nadają się na to żeby pieska lub kotka posiadać.
Trolik1 napisał/a:
A ja nie mam nic przeciwko, p ile dziecko będzie szczęśliwe w takiej rodzinie. Zawsze to lepiej niż w " prawdziwe katolickiej" gdzie dziecko potrafi umrzeć np z powodu pobicia... Ale jedno zdanie rozwaliło system " tata jest od finansów"... Ja jakoś nie mam problemu z kontaktem i pomocą w sprawach wszelakich dla moich dzieciaków, mimo że jesteśmy po rozwodzie. I mówię naprawdę o sprawach wszelakich...
To dziecko nie będzie szczęśliwe w tej rodzinie. Chciał byś mieć dwóch tatusiów zamiast matki i ojca? No właśnie...
Gówniak będzie wyszydzany w szkole przez rówieśników, gdy ktoś go zapyta o rodziców, a ten będzie zmuszony odpowiedzieć "Ja nie mam tatusia tak, jak wy wszyscy. Ja mam dwie mamusie. Na 100% będzie czuł się gorszy z tego powodu. O ile te dwie lewackie lampucery go wcześniej nie oddadzą do domu dziecka, bo stwierdzą, że im się "zabawka" znudziła. W trwałość takiego związku dwóch lezbij również nie wierzę. Rozp🤬oli się przy pierwszych lepszych zgrzytach...
Co do drugiej części twojego wywodu... Chwalisz się, czy żalisz, że jesteś alimenciarskim przegrywem i beta samcem, którego jakaś p🤬da rzuciła po ślubie i nar🤬aniu dzieci? Prawdziwy facet trwa w związku, w biedzie i chorobie i rozwiązuje problemy. Na c🤬j te przysięgi sobie składacie przed ołtarzem cieniasy jedne...?
No i co w tym złego, w czym problem? Przynajmniej dziecko jest chciane, a nie zrobione przypadkiem w pijackim zwidzie przez jakiegoś Sebiksa naćpanej Karynie, która musi je wychować sama, bo tatuś się ulotnił.
Baronessa napisał/a:
To dziecko nie będzie szczęśliwe w tej rodzinie. Chciał byś mieć dwóch tatusiów zamiast matki i ojca? No właśnie...
Patrzę na to inaczej: lepiej mieć dwóch tatusiów, albo dwie mamusie niż tylko jedną mamusię, za to wiecznie zachlaną i nieznanego tatusia. Te lesby jednak musiały się postarać o dziecko, w przeciwieństwie do patusów, którzy płodzą niechciane gówniaki na imprezce.
Baronessa napisał/a:
W trwałość takiego związku dwóch lezbij również nie wierzę. Rozp🤬oli się przy pierwszych lepszych zgrzytach...
A ja wierzę bardziej niż w trwałość przeciętnego heterozwiązku. Z prostego powodu: to przede wszystkim kobiety chcą mieć dzieci. Faceci rzadko, a najczęściej pod wpływem kobiety. Gdyby faceci o tym decydowali to gatunek ludzki dawno by już wymarł. Więc dwie lesby, to podwójny instynkt macierzyński i bardziej zadbane dziecko.
Z tego samego powodu nie pozwoliłbym adoptować dzieci gejom. Dwóch facetów, to podwójna niechęć do gówniaka.
O cię c🤬ju złoty! Dawca i Szyszonia, no k🤬a piękne combo. Na 100% dzieciak będzie zaburzony jak dorośnie.
Baronessa napisał/a:
To dziecko nie będzie szczęśliwe w tej rodzinie. Chciał byś mieć dwóch tatusiów zamiast matki i ojca? No właśnie...
Gówniak będzie wyszydzany w szkole przez rówieśników, gdy ktoś go zapyta o rodziców, a ten będzie zmuszony odpowiedzieć "Ja nie mam tatusia tak, jak wy wszyscy. Ja mam dwie mamusie. Na 100% będzie czuł się gorszy z tego powodu. O ile te dwie lewackie lampucery go wcześniej nie oddadzą do domu dziecka, bo stwierdzą, że im się "zabawka" znudziła. W trwałość takiego związku dwóch lezbij również nie wierzę. Rozp🤬oli się przy pierwszych lepszych zgrzytach...
Co do drugiej części twojego wywodu... Chwalisz się, czy żalisz, że jesteś alimenciarskim przegrywem i beta samcem, którego jakaś p🤬da rzuciła po ślubie i nar🤬aniu dzieci? Prawdziwy facet trwa w związku, w biedzie i chorobie i rozwiązuje problemy. Na c🤬j te przysięgi sobie składacie przed ołtarzem cieniasy jedne...?
Lepiej niż w nawiedzonej katolickiej rodzinie, gdzie więcej do powiedzenia ma brat ojca ksiądz niż sam ojciec, zakonnica siostra mamy zarządza tym jak wychować dzieci, a babcia daje przyklad "milosierdzia" na klęczkach popieprzajaca do kościoła, a wieczorami sypiąca k🤬ami, jak widzi Tuska w TV i grożącą mu śmiercią. W takiej rodzinie się wychowałem i nikomu takiej nie życzę. Cieszę się, że coraz więcej ludzi odwraca się od religii w Europie i to nie tylko katolickiej, tylko każdej. Ogólnie religia powinna być zakazana na naszym kontynencie bo robi sieczkę ludziom z mózgu jak każda ideologia, tak samo jak gender.
Zutylizować k🤬y a dziecko odebrać,ja się pytam jakim prawem to leci w tv
Baronessa napisał/a:
Spalić te k🤬y, zanim poraz kolejny złożą jaja, a dzieciaka oddać do adopcji dla normalnej rodziny zastępczej.
Tą całą lewacką śniadaniówkę pedałen też spalić, ale najpierw Dorote Weltmaister porządnie wyr🤬ać we wszystkie możliwe dziury i fałdy!
R🤬anie weltmaister mialoby byc kara?Dla kogo i za co?Spalenie na stosie rozumiem i pochwalam ale dymanie tej maciory to juz wyrok smierci dla goscia ktory mialby sie tego podjac;)
Nie no k🤬a, zróbcie dział TV to przynajmniej ktoś rozsądny to pominie, albo wyj🤬 to na Harda
Wellmanowa jak zwykle wzrokiem rzuca jak na podanego schabowego w lokalu 