

Żeby tylko z kręgosłupem, ja tu widzę problem z głową przedewszystkim. Do wora a wór wiadomo gdzie. Tfu
To, że nazwała dawcę dawcą{taka prawda}, jest tu najmniejszą kontrowersją...
A ja nie mam nic przeciwko, p ile dziecko będzie szczęśliwe w takiej rodzinie. Zawsze to lepiej niż w " prawdziwe katolickiej" gdzie dziecko potrafi umrzeć np z powodu pobicia... Ale jedno zdanie rozwaliło system " tata jest od finansów"... Ja jakoś nie mam problemu z kontaktem i pomocą w sprawach wszelakich dla moich dzieciaków, mimo że jesteśmy po rozwodzie. I mówię naprawdę o sprawach wszelakich...

Ile ta k🤬a "dawca" na tym zarobił???
Czy dała mu dupy, czy jak dawkował????
Znają "dawcę", więc może za chwile będzie płacił alimenty 🤔
Ta druga szmata jako druga, z tym samym "dawcą"???
Jakim prawem jest ta c🤬jnia w TV???
Co się stało z naszym normalnym światem???😪
Kuuuuurwa tyle pytań... 🤮
Czy dała mu dupy, czy jak dawkował????
Znają "dawcę", więc może za chwile będzie płacił alimenty 🤔
Ta druga szmata jako druga, z tym samym "dawcą"???
Jakim prawem jest ta c🤬jnia w TV???
Co się stało z naszym normalnym światem???😪
Kuuuuurwa tyle pytań... 🤮
"...on tylko pomógł nam z nasieniem..." pewnie to one mu pomogły pozbyć się nasienia

ARock napisał/a:
Znają "dawcę", więc może za chwile będzie płacił alimenty
Nie bój. Wydoiły z nasienia wydoją też z kasy.
Spalić te k🤬y, zanim poraz kolejny złożą jaja, a dzieciaka oddać do adopcji dla normalnej rodziny zastępczej.
Tą całą lewacką śniadaniówkę pedałen też spalić, ale najpierw Dorote Weltmaister porządnie wyr🤬ać we wszystkie możliwe dziury i fałdy!
Tą całą lewacką śniadaniówkę pedałen też spalić, ale najpierw Dorote Weltmaister porządnie wyr🤬ać we wszystkie możliwe dziury i fałdy!
Trolik1 napisał/a:
A ja nie mam nic przeciwko, p ile dziecko będzie szczęśliwe w takiej rodzinie. Zawsze to lepiej niż w " prawdziwe katolickiej" gdzie dziecko potrafi umrzeć np z powodu pobicia... Ale jedno zdanie rozwaliło system " tata jest od finansów"... Ja jakoś nie mam problemu z kontaktem i pomocą w sprawach wszelakich dla moich dzieciaków, mimo że jesteśmy po rozwodzie. I mówię naprawdę o sprawach wszelakich...
Zawsze może trafić do rodziny rtvagd, gdzie dziecko może być np. gw🤬cone przez "rodziców" i ich kolegów za pieniądze.