

@ .3lite - Własnie że zaskoczyli... nie wiesz co piszesz. Świat jest większy, to fakt ale tutaj chodzi o coś innego. Przerywniki są zrobione perfekcyjnie, postacie są jeszcze barwniejsze niz w poprzednich czesciach. Najeżdżasz na tą serię a sam pewnie klepiesz kapucyna widząć zapowiedzi nowej FIFY, PS'a czy tam COD'a.
Z resztą, wyniki sprzedaży mówią same za siebie. Od premiery jest juz zarobiony ponad Miliard dolarów, oceny także są najwyzszych lotów.
Już nie przeżywaj tak bo ból dupy to chyba tylko ty tutaj masz, Vice City było świetne dzięki klimatowi które stworzyło muzyką z lat 80' i dlatego dla mnie będzie to najlepsza część serii.
Naprawdę gratuluję R* jak dobrze wcisnęli ludziom takie gówno, łykacie jak młode pelikany a z podniecenia to już macie porty zmoczone.
Jesteś po prostu kolejnym debilem, który nigdy w tą część pewnie nie zagrał, albo pojeździł samochodem przez 5 minut u kumpla i rozp🤬alał się na wszystkich ścianach.

Raczej chodzi o to, że niczym nie zaskoczyli i jest to następna gra z serii GTA (większy świat, troszkę lepsza grafika i parę innych spraw) a zaś niektórzy tutaj podniecają się tą grą jakby nie wiadomo co świetnego wprowadzała.
Seria GTA ma swoją magię tym, że jest tak rozwiązła i grywalna, że ściągać uwagę i dawać zabawę będzie przez jeszcze kilka dobrych lat. Dwa dni temu ją skończyłem, a cały czas czuję niedosyt.
jest bardzo dobra i tyle
jarac sie na sile nie zamierzam
zrobilem 25% na spokoju w pare dni i grzeje polke bo wole popykac w fife z ziomkami przy piwie
diablo 3 tez robilo jakis wielki fejm a wyszlo najnizszej klasy gowno
gta jest przyzwoite w c🤬j, na tej generacji konsol nie ma co oczekiwac wiecej, na pc bedzie lepsza grafa na wyzylowanym sprzecie i tyle
podpis użytkownika
hejka hlopacy

hmm co do grafiki to powiem, ze czasem w oczy kole pikselem, ale po tygodniu grania postanowilem usiasc dalej jak metr od 50 cali i teraz jest ladnie








Podsumowujac moglbym pisac i pisac, ale mi sie nie chce i pewnie bede zalowal, ze o kilkudziesieciu innych pozytywach nie napisalem. No tak ale c🤬j wam wszytkim w dupy, wy ktorzy macie bol dupy, wytrwajcie w tych wszystkich gameplayach, a zaprawde powiadam wam czeka was przygoda zycia gdy GTAV zejdzie na PeCeta. Wtedy to ja bede mial bol dupy, ze wy macie wyj🤬a grafike (ktorej moge doswiadczyc w zaledwie 10% na tym starym traktorze) i bede was hejtowal i role sie odwroca

Nie rozumiem... dlaczego wszyscy tak się podniecają tym GTA? Grafika dupy nie urywa (wystarczy porównać ją z grafiką Mafii II z 2010 roku), fizyka tak samo... Może fabuła? Próba powtórzenia "sukcesu" SA, które i tak było c🤬jowe ? Niech mi ktoś wytłumaczy te szczanie po nogach po usłyszeniu "GTA V", bo ja tego k🤬a nie rozumiem. I jeszcze ten ruch postaci....
![]()
Już tłumaczę. gta to seria towarzysząca mi przez całe życie. SA było najlepszą grą na świecie, zaraz po morrowindzie. grafika nie jest ważna, ważny jest klimat gry a gta ma dość specyficzny. SA w 2004 było "czymś", każda kolejna część przypomina mi dzieciństwo, może gtaV to gówno dla dwunastolatków, ale z pewnością to więcej niż tylko gra dla troche starszych : )
Jedyna gra, którą kupiłem na ps3 i nie żałuje, ani grosza. BTW Czy tylko mi bardziej podoba się taka grafika, niż te "niby" pro elo c🤬j wie co jak to jest w Crysis. Walą mnie jakieś cienie, cząsteczki itd. Skoro ten silnik jest taki dobry, to czemu nie zrobią, gry z "normalnym" otwartym. światem, a nie zawsze jakieś UFO, statki kosmiczne-nie wiadomo co, bo na zamkniętych przestrzeniach to wszystko wygląda ładnie...
do autora tekstu: boli dupa bo GTA V na blaszki niema???
Grałem z każdą część GTA (poza 3, która na moim dawnym sprzęcie się mocno cięła i szybko zrezygnowałem), nie przeszedłem ni jednej (uczciwie, w 1 i 2 stosowałem kody, aby zobaczyć czy jest jakieś ciekawe zakończenie).
Po zakończeniu gry w każdą część GTA stwierdzałem, że gra dość szybko staje się nudna i chyba kolejne części mogę sobie odpuścić. Przy każdej kolejnej części słyszałem, że ta jest tak zajebista na maxa, że w ogóle nie ma porównania do poprzedniej, która kiedyś była prze c🤬j zajebista, albo że gra jest zajebista dopiero na PC lub konsoli, a na innej platformie ssie.
Ostatecznie zazwyczaj dawałem się przekonać tym pochlebnym komentarzom (zgrałem, pożyczyłem, wygrałem lub kupiłem używkę) i było to samo co zwykle. Na początku wow, naprawdę jest lepsza niż poprzednia część, ekscytacja dość szybko mijała i (w zależności od części) szybciej lub wolniej zamieniała się w nudę. Dość szybko zaczynało mnie nudzić jeżdżenie z punktu a do b i zajebywanie ludzi, ucieczka przed policją i jeszcze więcej jeżdżenia. O ile w teorii bardzo podobała mi się wizja rozbudowanego świata i jego eksploracja, to w praktyce okazywało się, że zbyt szybko nudziło mnie samo wykonywanie misji, aby chcieć marnować więcej czasu na poznawanie świata i korzystanie z jego uroków.
Fabuła zazwyczaj jest w miarę ciekawa, czarny humor też, ale samo wykonywanie misji jest dla mnie na tyle nudne, że jedynie w wypadku GTA IV udało mi się przejść jakieś 80-90% gry. Zazwyczaj gra nudziła mnie na tyle, że nie mogłem znaleźć w sobie motywacji na jej odpalenie po przejściu połowy gry.
GTA jako seria jest udaną produkcją, stojącą na wysokim poziomie, dopracowaną i pisanie o niej "GTA to gówno" sugeruje ignorancję piszącego, jednak sikanie po majtach na samo hasło GTA V jest dla mnie prawie tym samym co sikanie w majty przez małolatki na widok Biebera.



maszynka do pieniazkow blizzarda chyba ze ktos lubi przejsc gre w 5h a pozniej klepac to samo jeszcze 40 razy w nowych ciuszkach
podpis użytkownika
hejka hlopacyp.s zawsze można sobie położyć gta z ps3 na blaszaku i mówić że ma się gta na pc
podpis użytkownika
