

smc napisał/a:
Gdyby kózka nie skakała, to by nóżki nie złamała...
Gdyby nóżka nie sterczała, to by się motop🤬a nie wyj🤬a
podpis użytkownika
Życie ma też swoje plusy, a największym jest to że się kiedyś kończy
Ma szczęście cymbał, że na trawnik trafił. Za mocno piździska mu nie przetarło...
esa napisał/a:
a nie powinno być tak ,że z otwartą nóżką nie odpali?
Nie. Czujnik nie jest wymogiem homologacyjnym .
Baronessa napisał/a:
Ma szczęście cymbał, że na trawnik trafił. Za mocno piździska mu nie przetarło...
Jesteś już po robicie? Wróciłeś z kołchozu? To co,teraz porno z grubymi babami? Zapodaj jakąś dobrą stronę...
Większość materiałów sadolskich można zobaczyć na fejsbiczku.
Albo sadol upada albo FB radykalizuje.
Albo sadol upada albo FB radykalizuje.
esa napisał/a:
a nie powinno być tak ,że z otwartą nóżką nie odpali?
Zapali, ale zgaśnie przy wrzuceniu biegu.
Nagrywajacy to wredna k🤬a, widzi ze stopka rozlozona to nie przyspieszy by ostrzec tylko jedzie z tyłu i czeka az sie typ wyp🤬oli.
trawa napisał/a:
Nie. Czujnik nie jest wymogiem homologacyjnym .
tak powinno byc i kazdy względnie zadbany motocykl tak ma. Natomiast jak sie jezdzi jakims gruzem gdzie taki czujnik juz dawno zostal przy "odbudowie" nie zalozony albo przez przypadek wyj🤬y to tak sie dzieje
[ Dodano: 2025-05-31, 13:17 ]
esa napisał/a:
tak powinno byc i kazdy względnie zadbany motocykl tak ma. Natomiast jak sie jezdzi jakims gruzem gdzie taki czujnik juz dawno zostal przy "odbudowie" nie zalozony albo przez przypadek wyj🤬y to tak sie dzieje
tak powinno byc i kazdy względnie zadbany motocykl tak ma. Natomiast jak sie jezdzi jakims gruzem gdzie taki czujnik juz dawno zostal przy "odbudowie" nie zalozony albo przez przypadek wyj🤬y to tak sie dzieje
JenkinsPerkins napisał/a:
tak powinno byc i kazdy względnie zadbany motocykl tak ma.
No dobra,a co mi tam ,przyznam się. Widzisz,zap🤬lam już 40 lat matorami,jestem "względnie zadbanym" i tak nie mam.
Wiesz dlaczego jest tyle wypadków motocyklowych? Bo na motory wsiadają niedojeby które potrzebują czujników do wszyskiego.