37
608
hah jaka kurew z typa. specjalnie czy nie to i tak nie popisal sie madroscia
powiem tyle, każdy kierowca przed uzyskaniem prawa jazdy powinien przejść porządne testy psychoanalityczne powtarzane co kilka lat dla pewności. Zero tolerancji dla agresji na drogach. A to co zrobił ten typ z furgonetki powinno być sądzone jako próba zabójstwa z premedytacją.
Ale z was debile tam wyżej. Gość nawno chciał po coś wyjść, a kto się spodziewa jakiegoś idioty wyprzedającego w korku ? Wina tylko i wyłącznie debila - autora filmu.
No tak, ale skoro krzywda się stała panu na motorku to napewno ten słynny spisek osobówek.
Zasada jest prosta - kierowca osobówki jest otoczony metalową "klatką" i może sobie pozwolić na "manie" w dupie i lekkomyślność w dużo większym stopniu niż motocyklista. Dowód ? Ten film. Oboje zachowali się jak debile ( ale ten na motocyklu w dużo większym stopniu ), a kogo bardziej boli ?
No tak, ale skoro krzywda się stała panu na motorku to napewno ten słynny spisek osobówek.
Zasada jest prosta - kierowca osobówki jest otoczony metalową "klatką" i może sobie pozwolić na "manie" w dupie i lekkomyślność w dużo większym stopniu niż motocyklista. Dowód ? Ten film. Oboje zachowali się jak debile ( ale ten na motocyklu w dużo większym stopniu ), a kogo bardziej boli ?
Pewnie pewnie. Jak kierowca auta wyprzedza rower/motocykl to musi zachować bezpieczną odległość (1m w Polsce, nie mylę się?), ale jak motocyklista wyprzedza, to może rękawicą karoserię śmigać.
PatrolZG napisał/a:
Ale z was debile tam wyżej. Gość nawno chciał po coś wyjść, a kto się spodziewa jakiegoś idioty wyprzedającego w korku ? Wina tylko i wyłącznie debila - autora filmu.
No tak, ale skoro krzywda się stała panu na motorku to napewno ten słynny spisek osobówek.
Zasada jest prosta - kierowca osobówki jest otoczony metalową "klatką" i może sobie pozwolić na "manie" w dupie i lekkomyślność w dużo większym stopniu niż motocyklista. Dowód ? Ten film. Oboje zachowali się jak debile ( ale ten na motocyklu w dużo większym stopniu ), a kogo bardziej boli ?
tak k🤬a niech każdy otwiera drzwi samochodu bez patrzenia w lusterka. Lakiernicy, blacharze oraz oddziały chirurgii i ortopedii będą zachwycone Twoim pomysłem
PatrolZG, rozumiem ze jestes z tych debili ktorzy nawet nie patrza czy jak otwieraja drzwi czy cos nie jedzie 
pewnie kierunkow tez nie wrzucasz bo po co
pewnie kierunkow tez nie wrzucasz bo po co
PatrolZG napisał/a:
Ale z was debile tam wyżej. Gość nawno chciał po coś wyjść, a kto się spodziewa jakiegoś idioty wyprzedającego w korku ? Wina tylko i wyłącznie debila - autora filmu.
No tak, ale skoro krzywda się stała panu na motorku to napewno ten słynny spisek osobówek.
Zasada jest prosta - kierowca osobówki jest otoczony metalową "klatką" i może sobie pozwolić na "manie" w dupie i lekkomyślność w dużo większym stopniu niż motocyklista. Dowód ? Ten film. Oboje zachowali się jak debile ( ale ten na motocyklu w dużo większym stopniu ), a kogo bardziej boli ?
Ty albo jebnięty jesteś, albo nie masz prawka. Bo jeśli masz prawo jazdy to polecam zdać ponownie egzamin teoretyczny.
A koleś w samochodzie niezła k🤬a umysłowa
podpis użytkownika
Bóg zesłał mnie na Ziemię, żebym wk🤬iał ludzi
kierowanie motocyklem nie zwalnia z myślenia. Kierowca busa albo widział albo nie, ale typ na motorze na własną odpowiedzialność pchał się środkiem pomiędzy jadącymi samochodami w obu kierunkach.
Och jaki bulwersik motoszajbusków 
Nie musiał frajer tak zap🤬lać między samochodami. Sam jest sobie winny. Jak to się mówi... chcącemu nie dzieje się krzywda? 
Nie musiał frajer tak zap🤬lać między samochodami. Sam jest sobie winny. Jak to się mówi... chcącemu nie dzieje się krzywda?
Wszystkiemu winne są spryskiwacze! A motoz🤬by to banda pedałów.
nieźle zap🤬lał tym motorem, gość z busa mógł popatrzeć w lusterko a i tak mógł by go nie zobaczyć jak np. po 2 sek. otworzył drzwi, a poza tym gdyby zachował większy odstęp od pojazdów ja nie jechał jak poj🤬y zaraz przy samochodach to by się nic nie stało, zauważcie że wcale tak szeroko tych drzwi nie otworzył
Perturbator napisał/a:
Wszystkiemu winne są spryskiwacze! A motoz🤬by to banda pedałów.
Egzamin gimnazjalny dobrze Ci poszedł?