dwa lata na nartach chyba nogi przyrosły do desek
A teraz pęka linka i przypadkowego narciarza w łeb
@Rosolsky
Twoja zajebistość w kalkulacjach przysłoniła Ci to o czym tutaj jest pisane?
Wyjaśniany zostaje temat snobizmu, więc podałem koszty wyjazdu "paczki" czteroosobowej, złotówkowo najtańszy jaki da się zorganizować i dla ekipy, która jedzie typowo na stoki a nie szaleństwa alkoholowe czy "śmiech" perfumki..
BTW jeśli chodzi o Janusza.. Jestem za granicą często i sam oduczam przeliczania. A i sam sobie raczej niczego nie odmawiam także tego.. Peace!
admiralsuchy,
Z miłą chęcią poczytam Twoją kalkulację wyjazdu.