Kampania społeczna.
Mój stosunek do trawy jest obojętny, więc dup nie spinać.
Osobom preferującym alkohol, proponuję podejść do rysunku z dystansem.
Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników.
Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (
więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
konto usunięte
2013-01-22, 11:54
Kiedyś Cezary Pazura powiedział : Wy kobiety macie tą tajemniczą substancje, HORMON ! A My ? Faceci ? Nami rządzą 3 substancje , testosteron, alkohol i benzyna . I ten każdy hormon to kosztuje, i trzeba z zewnątrz wprowadzać , chciałem się z cukrami dogadać żeby się od razu na alkohol wszystko przerabiało, nie chcą

. "
Niedługo nie będzie tego problemu, alkohol i fajki będą droższe od grama zielska
konto usunięte
2013-01-22, 12:06
Co za dużo to i świnia nie zje.
Witaminy też można przedawkować.
Można wyskoczyć na piwko z kumplami i się dobrze bawić bez chorych jazd.
Można też jarać dzień w dzień i kręcić film we własnej głowie, tracąc kontakt z rzeczywistością.
Nie jestem przeciwnikiem palenia, ale widząc osoby, które palą dzień w dzień i narzekają, że towar coraz słabszy, jest to dość przykry widok.
konto usunięte
2013-01-22, 12:45
masz rację - równi przykry co zapuszczone bejochy kolesi co wieczorkiem zamiast herbatki codziennie golą 4 browary, a w sobotę jak nie ma pracy browarki od rana (bo spragnieni przecież)
Każdy ma swoje słabości - kto nie ma ten robot albo psychol.
konto usunięte
2013-01-22, 12:59
Sprawa jest prosta. Wszystko z umiarem!!
konto usunięte
2013-01-22, 13:06
@inwalida_umysłowy
Ja palę raz na jakiś i z wiekiem jak dla mnie sort jest coraz mocniejszy. Osoby które palą dzień w dzień i gdy "zwykła" codzienność jest dla nich problemem jest tak samo porównywalne z alkoholizmem. Wszystko z umiarem.
Preferuję inne dragi po których nie chce się żreć.
konto usunięte
2013-01-22, 13:21
Ja sam zapalę raz na jakiś czas(z raz ew.2 w miesiącu),alkoholu nie piję w ogóle (bo dostaje korby i staje się agresywny),a tak poza tym to wolę ten chillout i zamówić sobie pizzę przed paleniem ,lub coś dobrego ugotować, zjeść i pośmiać się ze znajomymi.
A ci co mówią że ich wykręca po skuniku to muszą ładne "domestosy" palić
konto usunięte
2013-01-22, 13:28
Nikloon666 napisał/a:
...A ci co mówią że ich wykręca po skuniku to muszą ładne "domestosy" palić
To zależy od osobowości, stanu psychicznego, skłonności psychotycznych, różnego rodzaju zaburzeń itd.
Pamiętać trzeba, że to
psychodelik i nie na każdego działa tak samo jak np. kawa czy herbata.
A swoją drogą, to jednak fakt, że teraz są maczanki, pierdółki i trudno dostać coś konkretnego.
konto usunięte
2013-01-22, 13:30
zdecydowanie wolę dobre wino od trawska
konto usunięte
2013-01-22, 13:40
@Naziolek
Zachowaj jednak te swoje "święte myśli" dla siebie.Niektórzy idą przez życie z zadartym nosem jak ty, drudzy obierają inną drogę i tak w nieskończoność...
konto usunięte
2013-01-22, 13:41
@Naziołek - funadmentalna sprawa, po marchewce nie ma bani.