


Dobry dla ludzi do góra 170 cm wzrostu, ale oglądając to nachodzi mnie pytanie jak ten ktoś otrzymał prawko lub po co na nie poszedł

Racja, Tico to w zamierzeniu twórców małe autko do jazdy po mieście. Bez wypasów, oszczędne i łatwe do prowadzenia i parkowania. Myślę, że spełnia te warunki. Do tego wchodzi mu więcej bagażu niż do mojej 190-ki. Zadziwiający samochód, chociaż jak go chwilę prowadziłem to było trochę przerażająco
.
ps.
P🤬lisz, ani ja ani wyższy ode mnie koleżka nie miał żadnego problemu z głową uderzającą w sufit.
Swoją drogą - p🤬looona, jest mocna. Szkoda, że nie pomyślała, że wystarczy tylko skręcić i w odpowiednim momencie wyprostować koła. Musi mieć trudne życie

ps.
Masterof napisał/a:
Dobry dla ludzi do góra 170 cm wzrostuł
P🤬lisz, ani ja ani wyższy ode mnie koleżka nie miał żadnego problemu z głową uderzającą w sufit.
Swoją drogą - p🤬looona, jest mocna. Szkoda, że nie pomyślała, że wystarczy tylko skręcić i w odpowiednim momencie wyprostować koła. Musi mieć trudne życie



K🤬a w Tico jest więcej miejsca niż w Golfie, więc nie p🤬lcie. Największy minus tego auta jest taki, że strefa zgniotu kończy się w bagażniku, poza tym jest ok.

Jedyny plus Tico, to taki, że z gazem jeździ się za pół darmo a i zrywne jest nawet



Jeśli musimy pchnąć TICO, aby ruszylo - to znaczy, że auto ma napęd hybrydowy???

Czasem mam wrażenie, że te wszystkie baby (podkreślam, BABY, nie kobiety) prowadzące samochód nie maja pojęcia, do czego służy kierownica i że można przy jej pomocy koła (o dziwo!) skręcić maksymalnie :/

W Polsce zajebiste auto do miasta to auto tanie? Co z tego, że jest tani, skoro wygląda jak kartonowe pudło i ma podobne właściwości jezdne, nie ma żadnego wyposażenia oprócz kierownicy i kół, a do tego jest niebezpieczny?
Mephic napisał/a:
W Polsce zajebiste auto do miasta to auto tanie? Co z tego, że jest tani, skoro wygląda jak kartonowe pudło i ma podobne właściwości jezdne, nie ma żadnego wyposażenia oprócz kierownicy i kół, a do tego jest niebezpieczny?
Bardziej jak żelazko wygląda

podpis użytkownika
"... Nie ma ludzi odpornych na ból, są tylko słabo dokręcone imadła..."