
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 15:57



Za tego typu film ode mnie zawsze piwo, uwielbiam oglądać filmy o powstaniu świata, wszechświecie, materii itp.

Ameryki ten film nie odkrył, wiedziałem to już w podstawówce. Po Wielkim Wybuchu, gdy Wszechświat ostygł na tyle, by cząstki elementarne mogły się połączyć w atomy, jedyny pierwiastek jaki był w młodym Wszechświecie to wodór i hel. CAŁA reszta pierwiastków jaka powstała, powstała w dawno już nie żyjących gwiazdach. Tak więc żelazo w Twojej krwi i samochodzie, węgiel w piecu i węglowodorach z których się składamy, złoto wchodzące w skład enzymów, czy biżuterii - to wszystko powstało miliardy lat temu w gwiazdach. Śmiało można powiedzieć, że jesteśmy dziećmi gwiazd.
Naoglądali się? To teraz spłacać dług narodowy, bo państwo każe...


A najlepsze jest to, że ludzie nie są świadomi tego iż to "coś", a nie wszystko natura i prawa fizyki nas stworzyły.
radek225 napisał/a:
Ameryki ten film nie odkrył, wiedziałem to już w podstawówce. Po Wielkim Wybuchu, gdy Wszechświat ostygł na tyle, by cząstki elementarne mogły się połączyć w atomy, jedyny pierwiastek jaki był w młodym Wszechświecie to wodór i hel. CAŁA reszta pierwiastków jaka powstała, powstała w dawno już nie żyjących gwiazdach. Tak więc żelazo w Twojej krwi i samochodzie, węgiel w piecu i węglowodorach z których się składamy, złoto wchodzące w skład enzymów, czy biżuterii - to wszystko powstało miliardy lat temu w gwiazdach. Śmiało można powiedzieć, że jesteśmy dziećmi gwiazd.
Dzieci gwiazd. Kiedyś to już słyszałem, ale dzięki, że mi przypomniałeś

@ genghiskhan pewnie chodzi Ci o książkę "Dzieci wszechświata". Kiedy siedziałem w pudle i udało mi się dorwać do więziennej biblioteki, wypożyczyłem ją. Książka jest z 1972 albo 1973 roku. Została napisana przed wystrzeleniem Voyagerów, jednak mimo to nie odczułem żadnej przepaści intelektualnej między moją rozległą wiedzą o Wszechświecie, a tym, co w tej książce było zawarte. Co ciekawe, bardzo trafnie było w niej oszacowane, jak daleko od Układu Słonecznego następuje heliopauza, mimo, że na 100% wiemy to od bardzo niedawna. Książka jest napisana bardzo ciekawie, bez pseudonaukowego bełkotu. Pamiętam, jak byłem w połowie, otwiera się cela, wchodzi klawisz i mówi, bym się pakował, bo rodzice wpłacili za mnie kaucję
. Wtedy naprawdę czułem smutek, że nie doczytam świetnej książki.

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie