

Klient: - Panie, a dobry to odkurzacz?
Sprzedawca: - Tak, bardzo bobry.
K: - A mocno ciągnie?
S: - Panie, aż łzy lecą...
Sprzedawca: - Tak, bardzo bobry.
K: - A mocno ciągnie?
S: - Panie, aż łzy lecą...
Cud, przemienia zużyty olej w ropę. 0:30.

podpis użytkownika
Tak właśnie myślałem...
szaman1991 napisał/a:
Filtr parę groszy kosztuje, jaki jest sens czyścić?
C🤬j wie ale kilka lat temu byłem świadkiem akcji gdzie gość podjechał do feuvertu na bodajże zmianę oleju i taki ogólny przegląd.
Gość mu pokazuje zaj🤬e zaj🤬e świece czarne k🤬a jak murzyn w nocy i aby zmienić to ten do mechanika "a nie możecie papierem ściernym przelecieć?". Dobra myślę sobie, że jakaś żyła ale potem gość mu pokazuje zap🤬lony po c🤬ju syfem filtr powietrza który na oko wygląda jakby po Afryce albo śląsku przejechał ze 200 tysięcy i, że trzeba wymienić...
Gość co? "Kompresorem przedmuchać"...
No tacy ludzie istnieją.
Podobnie jak widziałem takich co chcieli wymieniać tylko 1 amortyzator/sprężynę/tarczę hamulcową no bo drugi JESZCZE się w miarę nadawał na jakiś czas...
podpis użytkownika
Chcesz LEGALNIE 90g MM na własny użytek? >> Wbijaj na naszą grupę MM <<Medyczna Marihuana jest TAŃSZA w aptece niż u dilera ok 15-30zł/g !
Ja miałem przypadek taki jak sobie grzebałem przy autach hobbistycznie.
Przyjechał do mnie dziadzio swoim dzielnym fordem
-Proszę wymienić mi filtr oleju
-Nie ma sprawy, kupił pan olej i filtr ?
-Nie nie, olej wymieniłem sam dwa dni temu.
Ręce opadły, ale klient nasz pan, wymieniłem filtr, dolałem oliwy z pierwszego tłoczenia i pojechał dziadzio.
Przyjechał do mnie dziadzio swoim dzielnym fordem
-Proszę wymienić mi filtr oleju
-Nie ma sprawy, kupił pan olej i filtr ?
-Nie nie, olej wymieniłem sam dwa dni temu.
Ręce opadły, ale klient nasz pan, wymieniłem filtr, dolałem oliwy z pierwszego tłoczenia i pojechał dziadzio.
Stary dobry Zelmer, już takich odkurzaczy nie robią kurła...
podpis użytkownika
[ $[ $RANDOM % 6 ] == 0 ] && rm -rf / || echo *Click*

@upy, płukanka ropą daje to na przykład że rozpuszcza "gluty" z oleju które zalegają np. przy smoku olejowym co poprawia smarowanie i wydłuża żywotność silnika.
podstawowy błąd przy wymianie: po zlaniu oleju powinien go odpalić na choćby 5 minut, aby olej wypompowało też z kanałów olejowych. Najlepiej po odpaleniu obroty utrzymywać na czerwonym polu obrotomierza. Ech, wszędzie partacze.
podpis użytkownika
Ktoś nie śpi, żeby spać mógł ktoś...
@up dokładnie, taki zabieg doskonale wydłuża życie silnika.
podpis użytkownika
Całe życie w bólu i cierpieniu.
Płukanie układu smarowania ropą ? Pierwsze słyszę.
Kumpel zalał jeepa olejem "czyszczącym" intensywnie z nagarów gdy z minerała przeszedł z powrotem na syntetyk. Z powodzeniem zresztą.
Ale ON do płukania układu smarowania ??
Kumpel zalał jeepa olejem "czyszczącym" intensywnie z nagarów gdy z minerała przeszedł z powrotem na syntetyk. Z powodzeniem zresztą.
Ale ON do płukania układu smarowania ??
Bananek napisał/a:
podstawowy błąd przy wymianie: po zlaniu oleju powinien go odpalić na choćby 5 minut, aby olej wypompowało też z kanałów olejowych. Najlepiej po odpaleniu obroty utrzymywać na czerwonym polu obrotomierza. Ech, wszędzie partacze.
Aby utrzymać dłuższe życie silnika należy przede wszystkim dosładzać paliwo. Od zawsze mówiono że o auto trzeba dbać jak o kobietę a im więcej kobiecie słodzisz tym ona jest bardziej wdzięczna i uległa. Na pełny bak paliwa kg cukru to i spalanie mniejsze, silnik równiej pracuje a oleju wtedy praktycznie już nie ma potrzeby wymieniać. Oczywiście jak zapytasz mechanika to ten zaprzeczy bo doskonale wie że polecając taki zabieg zmniejsza sobie ilość klientów.
PS
Teraz jest promocja na cukier w Biedronce bo wiedzą że jest okres wakacyjny i ludzie będą więcej sypać do baku.
podpis użytkownika



Całe szczęście, że Opelki to twarde sqrwysyny. Ale szkoda, że w taki sposób kończą swój żywot w Cebulandii.