

Darius napisał/a:
Lamus to sam jesteś, autem jechała laska a pogrzebany miał promile we krwi.
Tylko lamusy wyłażą z auta by poskakać jak małpa )))
Jeszcze nie pogrzebany. Chyba czekają na wyniki sekcji i toksykologie.
trzeba być zawesze uzbrojonym pałka nóż gaz a najlepiej mieć wszystko przy sobie xD
Mam nadzieję, że pasażerowie z Pasata wygrzebią się z tego.
P.S wzywali karetkę po tego z golfa czy od razu przyjechała śmieciarka?
a ja uwielbiam takich wiejskich gonzo jak ty, wyskoczy z auta p🤬da w rurkach suchoklates, a gdy zobaczy gabaryty gościa do którego sapie to nagle okazuje się, że chciał tylko pogadać o przepisach.
P.S wzywali karetkę po tego z golfa czy od razu przyjechała śmieciarka?
focusek napisał/a:
hahah uwielbiam takich cwaniakow, mruga ci dlugimi kozaczy a jak wysiadasz to potulnie sp🤬ala lamusek!
a ja uwielbiam takich wiejskich gonzo jak ty, wyskoczy z auta p🤬da w rurkach suchoklates, a gdy zobaczy gabaryty gościa do którego sapie to nagle okazuje się, że chciał tylko pogadać o przepisach.
Jeden z nielicznych przypadków, gdy chwast wyrywa się sam. Dobrze, że nie zabił nikogo w z Passata.
Kurcze a może to był tylko zły dzień.. No cóż scrolujemy dalej

podpis użytkownika
szczurołap

ZajętyPelikan napisał/a:
A ja pragnę zauważyć, że oślepianie innych kierowców nie jest sposobem na upominanie. Sam Czasem zostaje tak upomniany
To może k🤬a przemyśl co odp🤬lasz? Przykład z wyprzedzaniem z prawej to oczywista ameba (jak mu się nie wj🤬eś przed maskę to nie złamałeś żadnego przepisu) ale jak mnie k🤬s jeden z drugim wyprzedzają tak że muszę pilnować czy się nie wjebią na czołówkę przed moją maską to też im sprawdzam co w bagażniku wiozą.
tarcer123 napisał/a:
Jedynie żal ludzi z passata.
Dokladnie. Mogli przed debila zginac.
A pajaca agresora karma dopadla elegancko szybko. Takich kurew mi nie zal

Ja tam mam mieszane uczucia jak oglądam tego typu filmy z wymuszeniem itp. (abstrah🤬jąc od tego) . Zawsze widać tylko jedną stronę medalu, często reakcję "pokrzywdzonej" strony są przesadne lub nawet niekiedy niepotrzebne bo jak kolega wyżej stwierdził zdarza się ameba która wyjeżdża na miasto raz w tygodniu i nie potrafi ocenić odległości ani prędkości.
Fakt, upominanie nie zawsze jest rozsądne czy bezpieczne ale niekiedy człowieka aż szarpie jak król lewego pasa na drodze szybkiego ruchu jedzie 80, czy szeryf blokuje pas, czy rowerzysta środkiem drogi jedzie (nie wspominając o peletonach, jeden obok drugiego itp.)
I żeby nie było to poruszam się różnymi pojazdami posiadającymi koła po drogach w tym na rowerze (poza hulajnogą) i uważam że nasze społeczeństwo jest po prosu głupie, zawistne i zapatrzone w siebie.
Przykład najlepszy to kolarki w peletonie... jadą jeden obok drugiego, gadu gadu, blokują pas, a jak się ich strąbi to wielkie pretensje... po czym sami wsiadają w samochody i wku***wiają się jak im pas ktoś blokuje.
Na naszych droga niestety króluje brak wyobraźni i chamstwo...
Fakt, upominanie nie zawsze jest rozsądne czy bezpieczne ale niekiedy człowieka aż szarpie jak król lewego pasa na drodze szybkiego ruchu jedzie 80, czy szeryf blokuje pas, czy rowerzysta środkiem drogi jedzie (nie wspominając o peletonach, jeden obok drugiego itp.)
I żeby nie było to poruszam się różnymi pojazdami posiadającymi koła po drogach w tym na rowerze (poza hulajnogą) i uważam że nasze społeczeństwo jest po prosu głupie, zawistne i zapatrzone w siebie.
Przykład najlepszy to kolarki w peletonie... jadą jeden obok drugiego, gadu gadu, blokują pas, a jak się ich strąbi to wielkie pretensje... po czym sami wsiadają w samochody i wku***wiają się jak im pas ktoś blokuje.
Na naszych droga niestety króluje brak wyobraźni i chamstwo...
focusek napisał/a:
hahah uwielbiam takich cwaniakow, mruga ci dlugimi kozaczy a jak wysiadasz to potulnie sp🤬ala lamusek!
Wyjechał mu przed maskę to go upomina. Nie znaczy że się chce bić. Nie kazdy jest zjebem.