





...mają swoich januszów...
Po niemiecku to będzie chyba Jürgen

W sumie to mila odmiana by była, zamiast wyzywać od Januszy, moglibyśmy teraz używać niemieckiego odpowiednika, nie dość, że kogoś nazywasz cebulakiem, to jeszcze niemcem.
A w tych samych pieniążkach mogą kupić bilet na samolot, mieszkać w apartamencie, jeść lokalne produkty codziennie w innym miejscu i wynajętym pojazdem zwiedzać albo dojeżdżać na odludną plażę.



Zawsze ciekawiło mnie co kieruje takimi ludźmi. Wakacje na bogato, zapłacili w biurze za all inclusive. Z kraju do którego pojadą zobaczą lotnisko i ośrodek, ewentualnie wycieczka fakultatywna za jakąś odrealnioną kwotę. Na miejscu kolejka do restauracji, barów, przepychanki na basenie i nerwówka. Tydzień / dwa tygodnie, kilka zdjęć z bransoletką i powrót do Polski...
A w tych samych pieniążkach mogą kupić bilet na samolot, mieszkać w apartamencie, jeść lokalne produkty codziennie w innym miejscu i wynajętym pojazdem zwiedzać albo dojeżdżać na odludną plażę.
mistrzu daj poradnik jak się do tego zabrać bo zawsze brałem z biura i było jak mówisz.może wiecej sadolów też chciałoby się dowiedzieć
mistrzu daj poradnik jak się do tego zabrać bo zawsze brałem z biura i było jak mówisz.może wiecej sadolów też chciałoby się dowiedzieć
Nie ma problemu ale to nie budowanie rakiety i pewnie znajdzie się tu sporo osób które będą wiedzieć sporo więcej niż ja. Wybierz gdzie chcesz się udać, sprawdź na Azuon jak dolecisz w miarę tanio, jak nie masz tego to skyscanner. Na tym drugim tez znajdziesz tanią wypożyczalnie samochodu który odbierzesz i oddasz na lotnisku. Przed wypożyczeniem samochodu warto czytać opinie bo często najtańsza oferta nie będzie najlepsza. Jak wybierzesz miejsce w europie a ma być budżetowo to z tego co rozmawiałem trochę ludzi jeździ blablacarem. Ale to musi się wypowiedzieć ktoś kto się na tym zna... Stron z hotelami i apartamentami takich jak booking.com masz setki. Warto trochę wcześniej planować bo są różne promocje i potrafią być spore różnice. Sporo osób korzysta ze couchsurfingu, sporo decyduje się obozować. Wszystko zależy od Ciebie i od tego w jaki sposób najbardziej lubisz spędzać czas. A jak już masz podróż i spanie to wszystko inne znajdziesz w internecie. Co zwiedzać, gdzie wypoczywać, gdzie zjeść bardzo dobrze albo bezpiecznie i tanio. Dzięki technologi mamy teraz nieograniczone możliwości, nawet jak ktoś się boi wszystkiego to wakacje może zaplanować krok po kroku nie wstając od komputera.






Po niemiecku to będzie chyba Jürgen![]()
E no nie. Niemiecki odpowiednik Janusza to Kevin.





Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie