

Brzydzę się tymi głąbami w obcisłych spodenkach. Jakby kiedys moje dziecko mi wyznało, że jest rowerzystą to bym sie go wyrzekł.
ale sie zagotowal j🤬iec, gdyby mozna tak kazdego pedalarza denerwowac bylo by super
podziękuj temu jebańcowi co to postawił że uratował ci życie bo tak to na pełnej piździe wj🤬 byś pod jakieś auto i był byś na hardzie
Ten film najlepszym przykładem, że warto jednak zrobić kartę rowerową, dlaczego, po co, aby właśnie taki pedalacz poznał znaki drogowe. Nie dymał z rana dlatego taki jest zły zapewne. Nie widział, że ma przd sobą znak drogowy C-13A, który ratuje mu dupsko jak zresztą było napisane w opisie tematu.
buer2008 napisał/a:
Jakby kiedys moje dziecko mi wyznało, że jest rowerzystą to bym sie go wyrzekł.
Dobra dobra pewnie sam jesteś utajnionym pedalarzem.

buer2008 napisał/a:
Brzydzę się tymi głąbami w obcisłych spodenkach. Jakby kiedys moje dziecko mi wyznało, że jest rowerzystą to bym sie go wyrzekł.
Radzę nie mieć teraz dzieci, bo na pewno zostaną hulajnogorzysta elektrycznym. A tutaj tylko się wieszać.
BarmanInternetu napisał/a:
Lepsza byłaby stalowa linka a co najważniejsze tańsza
Nie no, w takim przypadku bez oszczędności, pewność musi być, że linka nie pęknie.