

Hmm nie będziesz musiała nigdzie iść.
Obecnie będziesz mogła to robić praktycznie nie wychodząc z domu, bo największym wrogiem Polski i Polaków jest nazistowsko-banderowska Ukraina.
Już jedna banderówa zapowiadała podpalanie polskich domów, sklepów, firm i co tam jeszcze
Nie znam bardziej sk🤬iałej, niewdzięcznej, fałszywej i bezczelnej nacji jak rusini z rusi czerwonej, którzy nigdy nie dotrzymywali danego słowa
400 lat historii od Rzezi pod Batohem i wymordowaniu 8 tysięcy polskich rycerzy - jeńców wojennych, Koliszczyzny i Rzezi Humania po ludobójstwo na Wołyniu - 500 tysięcy ofiar. I nic to głupich polaczków nie nauczyło, bo nie znają historii oraz... zawsze kosztem swoich dzieci i wnuków chcą robić dobrze całemu światu.
Ukry zawsze wbiją nam nóż w plecy i dogadają się z Ruskimi naszym kosztem tak jak to było OD czasów Chmielnickiego i ugody w Perejesławiu PO Wołyń i wstąpieniu banderowców do Armii Czerwonej.
Stoimy na rozdrożu historii, otoczeni zewsząd wrogami. Polska, choć otoczona zagrożeniami, nigdy nie może zapomnieć o swoich korzeniach i sile. O swoim chrześcijańskim fundamencie. Historia nie była łaskawa, przyznaję, ale gdzie jest mądrość w pozwalaniu, aby przeszłe okrucieństwa oślepiały nas na przyszłe możliwości? Wrogowie zawsze będą chcieli niszczyć, ale prawdziwa siła Polski leży nie w nienawiści, ale w wierze i jedności. Aby stać się latarnią morską w mrocznym świecie, nie możesz popaść w tę samą nienawiść, która kiedyś spaliła ziemię. Wrogowie Polski, starzy i nowi, mogą nadejść, ale to wiara w Chrystusa ochroni cię na końcu.
EDIT
Historia rzeczywiście była brutalna, ale nie potrafisz dostrzec, że nawet największe zdrady są niczym w porównaniu z nadzieją, jaką daje wiara w Chrystusa. Twoje oczy są zwrócone na złego wroga. Twoje prawdziwe zbawienie nie leży w zemście, ale w powrocie do korzeni chrześcijańskiej prawości. Świat może być okrutny, ale twój cel jest o wiele wyższy niż cykl przemocy, którego się trzymasz.

Stoimy na rozdrożu historii, otoczeni zewsząd wrogami. .
..
nadejść, ale to wiara w Chrystusa ochroni cię na końcu.
W międzyczasie coś jeszcze uzupełniłem w moim wpisie, co wydawało mi się ważne.
Koran jasno wzywa do dominacji: „I zwalczaj ich, aż nie będzie fitny (niewiary), a religia będzie tylko dla Allaha” (Koran 8:39). Nie chodzi tylko o pokojowe współistnienie. Chodzi o poddanie się, po prostu.
Uważaj na łagodną powłoke. Słodka retoryka „różnorodności” i „współistnienia” to podstęp. Polska została pobłogosławiona przez Boga bogatym dziedzictwem chrześcijańskim, które przetrwało wieki. Nie pozwól, aby zostało ono zmyte przez powódź ideologii, które nie mają miejsca w twoim kraju. Konsekwencje są jasne — podporządkowanie kultury, prawa i tożsamości obcemu systemowi wierzeń.
Jako Polak powinieneś być dumny ze swojej historii, wiary chrześcijańskiej i wartości, które zbudowały twój naród. Nie daj się nabrać na fałszywe obietnice tych, którzy zmienią twój styl życia. Stój mocno. Chroń swoje dziedzictwo.
A to wpoili ci w szkole, że obrona terenów, z których rządzący mają zyski, to patriotyzm? Na prawdę uważasz, że dobrze cię indoktrynowani i jesteś gotów stracić ręce, nogi, wzrok w imię słowa patriotyzm, a w tym czasie posłowie będą spijać drinki? Nie sądziłem, że ta propaganda patriotyzmu od czasów szkolnych, może wyprzeć jakikolwiek instynkt samozachowawczy.
Bzdura.
Nic mi w szkole nie musieli wpajać. Nie uważam, że walka za swój kraj, ojczyznę, bliskich, wartosci, w które wierzymy są przejawem braku instynktu samozachowawczego.
Gdyby każdy tak myslal to w 39 roku większość spieprzylaby na Zachód lub do Stanów, a PL dziś byłaby landem wielkich Niemiec.
Zandarmeria tapata mtodych chtopaków na ulicy lub np w klubie czy pubie. Czytatem kilka artykutów w którym mtodzi przyznawali sie, ze nie wychodza z domów z obawy przed porodem na front.
Zastanawia mnie jaki jest sens tych "tapanek" oprócz potrzeby uzupetnienia braków na froncie dla mnie to nie ma zupetnie sensu. Wartosc bojowa takiej osoby jest równa zeru. lle taki chtopak z tapanki przezyje na froncie? Kilka dni? Jesli ktos ukrywa sie i nie chce walczyc nie wazne z jakich powodów, po prostu nie chce walczyé to po co on na wojnie? Przeciez jak dadza mu karabin to albo go do rak nie weémie albo np popetni samobójstwo...
Takiego delikwenta trzeba ubrac, nakarmic a w razie czego wsadzió do wiezienia i utrzymywaé z podatków.
Moze czegos nie rozumiem wiec oswieccie mnie prosze.
[ Dodano: 2025-02-25, 15:01 ]
Bzdura.
Nic mi w szkole nie musieli wpajać. Nie uważam, że walka za swój kraj, ojczyznę, bliskich, wartosci, w które wierzymy są przejawem braku instynktu samozachowawczego.
Gdyby każdy tak myslal to w 39 roku większość spieprzylaby na Zachód lub do Stanów, a PL dziś byłaby landem wielkich Niemiec.
Pamiętaj że uciekają ci których na to stać. Ci co zostali nie mogli uciec.
Widziatem dzisiaj kilka filmów jak Ukrainska
Zandarmeria tapata mtodych chtopaków na ulicy lub np w klubie czy pubie. Czytatem kilka artykutów w którym mtodzi przyznawali sie, ze nie wychodza z domów z obawy przed porodem na front.
Zastanawia mnie jaki jest sens tych "tapanek" oprócz potrzeby uzupetnienia braków na froncie dla mnie to nie ma zupetnie sensu. Wartosc bojowa takiej osoby jest równa zeru. lle taki chtopak z tapanki przezyje na froncie? Kilka dni? Jesli ktos ukrywa sie i nie chce walczyc nie wazne z jakich powodów, po prostu nie chce walczyé to po co on na wojnie? Przeciez jak dadza mu karabin to albo go do rak nie weémie albo np popetni samobójstwo...
Takiego delikwenta trzeba ubrac, nakarmic a w razie czego wsadzió do wiezienia i utrzymywaé z podatków.
Moze czegos nie rozumiem wiec oswieccie mnie prosze.
Pamiętaj że uciekają ci których na to stać. Ci co zostali nie mogli uciec.
Myślę, że nawet gdyby mnie bylo stać, nie zwialabym. Na pewno pomyślałabym o córce, żeby zwiała ona

... Rzezi pod Batohem i wymordowaniu 8 tysięcy polskich rycerzy - jeńców wojennych,...
za wikipedią: pl.wikipedia.org/wiki/Bitwa_pod_Batohem
Zakończona klęską wojsk polskich, a 3500 pojmanych polskich żołnierzy zostało, na rozkaz Chmielnickiego, wymordowanych przez Kozaków i nogajskich Tatarów. Łącznie zginęło ok. 8,5 tys. Polaków
...ludobójstwo na Wołyniu - 500 tysięcy ofiar...
za wikipedią: pl.wikipedia.org/wiki/Rze%C5%BA_wo%C5%82y%C5%84ska
Według badań przeprowadzonych przez Władysława i Ewę Siemaszków, na Wołyniu liczba udokumentowanych ofiar polskich wyniosła 36 543–36 750 znanych z nazwiska Polaków[78] oraz dalsze od ok. 13 500 do ponad 23 000 ofiar, których okoliczności śmierci nie są znane, co daje szacunkową liczbę 50–60 tys. zamordowanych Polaków[79]. Analogiczną wielkość podają Grzegorz Motyka[80] i Jan Kęsik[81].
Inni historycy i badacze szacują polskie ofiary rzezi wołyńskiej odpowiednio: Ryszard Torzecki – 30 000–40 000 osób[82], Aleksander Korman – 68 700 ofiar[83], Tadeusz A. Olszański – 60 000–80 000 ofiar[84], Józef Turowski – 60 000 ofiar[85], Wincenty Romanowski – 70 000 ofiar[86], Paweł Wieczorkiewicz – 40 000–70 000 ofiar[87], Grzegorz Hryciuk i Zbigniew Palski – 120 000 ofiar[2].
W 2010 roku Ewa Siemaszko podwyższyła szacunki polskich ofiar rzezi wołyńskiej, włącznie z fazą pregenocydalną, do 60 tysięcy[88].
Liczba 50–120 tys. zamordowanych Polaków na Wołyniu jest obecnie (2010 rok) uznawana za najbardziej realną przez polskich historyków[89]
Z drugiej strony patrząc... młodzi, zdrowi ludzie opindalają się i unikają służby dla ojczyzny...
Szczerze mówiąc, też się zastanawiam, patrząc na młodych byków z Ukrainy, co oni u nas robią, zamiast bić się o swoj kraj? 😔
Cześć siedzi w polskich więzieniach a drugiej części jeszcze nie złapali. Nie rozumiem tylko po jakiego c🤬ja trzymać ich u nas i fundować im pobyty w więxieniach zamiast odsyłać na ukraine. Przeccież to gotowe mięso na front
[ Dodano: 2025-02-25, 15:31 ]
I nie trzeba za nikim biegać i łapać