

s7474 napisał/a:
Materiał własny. W tle licznik Geigera lokalizujący słoiki
Wielki mieszczuchu, ale pasa na skrzyżowaniu nie wolno zmieniać.
tranzystor napisał/a:
Wielki mieszczuchu, ale pasa na skrzyżowaniu nie wolno zmieniać.
Polecam zapoznać się z KRD



Oj tam, kto nigdy nie wjechał na rondo pod prąd niech drugi rzuci kamieniem, bo ja już rzuciłem
Ostatnio widziałem klienta, który na torowisko się wp🤬lił, fakt że niby asfaltowe, ale linie miał wyznaczone odpowiednio (niestety nie załapał się w kadrze).

Ostatnio widziałem klienta, który na torowisko się wp🤬lił, fakt że niby asfaltowe, ale linie miał wyznaczone odpowiednio (niestety nie załapał się w kadrze).
podpis użytkownika
Coraz więcej Homo, coraz mniej Sapiens w tych ludziach.
Verbatim369 napisał/a:
A kolega s7474 to skąd, że się tak zapytam przyjechał?
Kolega się urodził w Warszawie

Cytat:
Kolega się urodził w Warszawie
Ale rodzice w pcimiu dolnym...
Dla mnie jesteś typowym pedałem w rurkach za to przepuszczanie tego c🤬ja w volvie. Stworzyłeś większe zagrożenie swoim manewrem dobrego samarytanina niż ten lamus. Było jechać i zmusić go aby poleciał w twoje lewo czyli już zgodnie z prądem a nie aby jechał na czołówkę na prawym pasie.
podpis użytkownika
Chcesz LEGALNIE 90g MM na własny użytek? >> Wbijaj na naszą grupę MM <<Medyczna Marihuana jest TAŃSZA w aptece niż u dilera ok 15-30zł/g !
Urodzić to i ja się urodziłem lecz nigdy w samej Warszawie nie mieszkałem więc takie pytanie jest bez sensu
Lepiej zapytać od ilu pokoleń jesteś Warszawiakiem bo jeśli twoi starzy wpadli tu z jakiejś wsi a ty sie w Warszawie urodziłeś to nadal nie jesteś Warszawiak

Lepiej zapytać od ilu pokoleń jesteś Warszawiakiem bo jeśli twoi starzy wpadli tu z jakiejś wsi a ty sie w Warszawie urodziłeś to nadal nie jesteś Warszawiak



Polak jedzie do miasta w swoim kraju a umysłowy plebs nazywa go słoikiem.
Proszę nie opuszczaj granic kraju bo tylko wstyd przyniesiesz.
Proszę nie opuszczaj granic kraju bo tylko wstyd przyniesiesz.
@Stolarz6
Ja tam ze ,,stolycy" nie jestem, ale tak sobie myślę - czy warszawiakiem nie jest ten kto się w Warszawie wychował? C🤬j tu ma do rzeczy, czy dziadek był z Pcimia czy Oświęcimia, jeśli sam zainteresowany zna Warszawę lepiej niż jakiekolwiek inne miasto, bo mieszka w niej od urodzenia?
Ja tam ze ,,stolycy" nie jestem, ale tak sobie myślę - czy warszawiakiem nie jest ten kto się w Warszawie wychował? C🤬j tu ma do rzeczy, czy dziadek był z Pcimia czy Oświęcimia, jeśli sam zainteresowany zna Warszawę lepiej niż jakiekolwiek inne miasto, bo mieszka w niej od urodzenia?
podpis użytkownika
Burn a book, save a tree!