Cytat:
Pijany mąż uderzył ją tak, że polała się krew. Nie po raz pierwszy. Dorota wezwała policję. A funkcjonariusze tyrana tylko pouczyli i... odjechali.
- Kiedy przyjechała policja, siedziałam przed domem cała we krwi. Miałam pokrwawioną twarz, ręce, nogi... Obok w wózku spał mój roczny synek - opowiada roztrzęsiona kobieta, mieszkanka podkluczborskiej miejscowości. - Policjanci zapytali, czy wezwać pogotowie, ale nie chciałam. Bałam się, że będę musiała pojechać do szpitala, a troje moich dzieci zostanie z tym pijakiem. Myślałam, że policjanci zabiorą go do izby wytrzeźwień, a oni tylko go pouczyli i pojechali - wzdycha.
Mąż Janusz wrócił do domu pijany i zaczął się awanturować. Jego żona twierdzi, że on od kilku miesięcy praktycznie nie trzeźwieje.
- A w czwartek przyciągnął jeszcze ze sobą kolegę, żeby dalej z nim pić. Kiedy zwróciłam im uwagę, wyrzucił mnie z domu i zamknął drzwi na klucz - opowiada - Wtedy zagroziłam, że wezwę policję.
Ta groźba tylko rozsierdziła mężczyznę. - Dopadł mnie w budynku gospodarczym i z całej siły uderzył pięścią w twarz. Zaczęłam krzyczeć i błagać, żeby mnie nie bił, bałam się, że mnie zabije - mówi łamiącym się głosem.
Na szczęście, udało jej wybiec na podwórko i zadzwonić po pomoc. Do policjantów ma żal, że niewiele zrobili.
- Bałam się, że jak odjadą, mąż znowu mnie skatuje. Poprosiłam, żeby go zabrali do wytrzeźwienia, bo w tym pijackim amoku on nie wie, co robi. A oni tylko porozmawiali z nim, stwierdzili, że go uspokoili i odjechali - opowiada.
Kobieta została pobita nie po raz pierwszy. Rodzina ma założoną Niebieską Kartę, przed sądem toczy się sprawa o znęcanie się męża nad żoną.
- W ubiegłym roku, gdy byłam w siódmym miesiącu ciąży uderzył mnie tak, że wybił mi szczękę. Stłukł mnie też przed Wigilią, a policjantom powiedział, że ja sobie siniaki sama namalowałam - mówi rozżalona kobieta. - Jestem już u kresu wytrzymałości.
Tymczasem st. sierżant Aniela Pluta z komendy w Kluczborku tak tłumaczy zachowanie policjantów: - Mężczyzn w wydychanym powietrzu miał około 1,6 promila alkoholu. Ale zachowywał się spokojnie, obiecał, że noc spędzi u ojca, dlatego funkcjonariusze nie mieli przesłanek, żeby go zatrzymać. Nie możemy ludzi bezpodstawnie zamykać ani karać na wyrost.
Takim stanowiskiem oburzona jest Barbara Leszczyńska, kierownik Specjalistycznego Ośrodka Wsparcia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie w Opolu.
nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130422/POWIAT09/130429912
Ale żeby tłuc niewinnego człowieka pałami po stopach na komisariacie to są pierwsi, sk🤬ysyny, i do tego jakoś mają k🤬a przesłanki. Jak gdzieś zobaczę gimbusa w bluzie JP to mu powiem "masz rację, chłopcze."
A tak kiedyś szanowałem policję...
podpis użytkownika
Nie zapomnij o grzebieniu, ty p🤬lony jeleniu.
Fazi
Mój c🤬j dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih
"Tymczasem st. sierżant Aniela Pluta z komendy w Kluczborku tak tłumaczy zachowanie policjantów: - Mężczyzn w wydychanym powietrzu miał około 1,6 promila alkoholu. Ale zachowywał się spokojnie, obiecał, że noc spędzi u ojca, dlatego funkcjonariusze nie mieli przesłanek, żeby go zatrzymać. Nie możemy ludzi bezpodstawnie zamykać ani karać na wyrost."
Zawsze wiedziałem, że policja inteligentów w swoich szeregach raczej nie miała. Ale takiego przykładu tępoty umysłowej, jaki zaprezentowała psiara to ja jeszcze k🤬a nie widziałem. :E
o................a
2013-04-22, 21:52
Mnie dziwi, że takie kobiety-ofiary mają te niebieskie karty, wzywają policję za każdym razem, mężulek regularnie przychodzi naj🤬y i je nap🤬la, ale się nie rozwiedzie, bo co, bo kocha? Lepiej żyć patologicznie, niż ubogo, ale samodzielnie? Z całej rodziny współczuję tylko dzieciakowi, że ma pop🤬loną rodzinę, bo mąż primo jest debilem, co nie ulega wątpliwości, skoro regularnie musi się naj🤬 i nap🤬lać słabszą żonę, a żonka secundo rozumem nie grzeszy, skoro za niego wyszła, a po tym, jak dostała raz albo drugi nie odeszła. Dzieciak będzie dorastał w patologicznym domu z wódą i przemocą, przez co patologia rodzi patologię. Nasza policja i sądy swoją drogą, chyba nikogo już nie zaskakuje, że działa jak działa... Co oznacza, że już nikt nawet nie chce z tym walczyć, bo nawet nie ma za bardzo jak, poza tym szkoda kasy i życia.
K................i
2013-04-22, 21:53
Aż chce się stwierdzić; "widziały gały co brały"
Ta kobieta to zwykła p🤬da jest. Daje sobą pomiatać to ją mąż poniewiera aż kiedyś ją zwyczajnie zatłucze na śmierć
Najgorsi sa mlodzi. Mysla ze jak maja na sobie mundur to sa k🤬a panami swiata.
Do starszych nie mam nic, idzie z nimi porozmiawaic jak z ludzmi.
D................t
2013-04-22, 22:06
Siekierka i rączka i stuka stuka butem krzycząc na widok obcinanej rączki
Tylko to mi się nasuwa, bo jeśli policja nie reaguje to społeczeństwo powinno zareagować.
g................w
2013-04-22, 22:10
To zależy, jak wszędzie są Policjanci z powołania (nie więcej niż 10%) a reszta to tzw. plecaki którzy stają się policjantami nie dlatego że chcą dbać o bezpieczeństwo, a dlatego że mają wtyki. I wykazują się tacy... Dużą ilością mandatów wlepionymi za "wykroczenia" a gdy trzeba na prawdę nieść pomoc obywatelom jak wyżej jest napisane to odjeżdżają bo nie chcą się szarpać z pijakami... Taka prawda. I to nie chodzi tylko o Policjantów. Tu trzeba by było zmienić całą odgórną strukturę wliczając w to konstytucję, rozporządzenia dotyczące policji...
Wiecie co, nie chce wszczynać jakichś buntów czy czegoś, ale jakby taki oddział antyterrorystyczny wj🤬 by się Wam do domu to byście się posrali. Wszyscy cisną po Policji, ale jak co do czego to pierwsi srają ze strachu.... Oczywiście nie chce tu kogoś celowo obrażać.
po prostu psy, naj🤬ego awanturnika z 1,6 promila nie ruszą bo jeszcze odda, ale dzieciaki po 0,6 promila wożą na wytrzeźwiałke za 400 zeta za noc. Bo taki się nie postawi.
Wy k🤬y tylko lochę w domu chcecie k🤬a mieć, wy k🤬sy małorolne, zamiast kobiety k🤬a spełniającej się zawodowo independent woman . Będziecie k🤬y dmuchać całe życie w te j🤬e rękawy magika, nieogolone i bez tatuaża, taki '''narud'''
podpis użytkownika
non potest tacens
@up
Polecam coś na uspokojenie lub dłuższy pobyt w pokoju bez klamek
podpis użytkownika
Raz sierpem raz młotem w czerwoną hołotę.
p................y
2013-04-22, 23:51
czemu go nie wezma na komisariat i nie nap🤬lą tak jak to robią przy zatrzymaniu 17latkow z gramem marihuany
3................3
2013-04-23, 1:42
Niech mu podrzuci grama zielska do kurtki wyjdzie po wódę, zadzwoni anonimowo ze srak-taka że to diler, zwiną szybciej takiego zbója niż rumun dywan, za grama dostanie ze 3 lata i jeszcze coś za stawianie się bo pijany na pewno będzie się rzucał, i jak w wiezieniu dowiedzą się że damski bokser to mu z dupy zrobią jesień średniowiecza.
Te ćwoki z policji to w mundurze powinni chodzić całe życie 24/7 żeby nawet jak nie jest na ''służbie'' widzieć od razu że ma się odczynienia z debilem.
drv87, Loaloa - tym tępym c🤬jom życzę żeby dostali impotencji i hemoroidów, wypalcie z takim tekstem w towarzystwie to jak traficie na kogoś kto się się z pijakiem męczył kilka lat to coś czuje że zajebie wam w pysk jak będziecie z zasięgu prawego sierpowego.
Nie znam całości sytuacji, wnioski wyciągam na podstawie tego fragmentu i odrobiny wiedzy w temacie.
Sytuacja zdarzyła się nie po raz pierwszy, policjanci pewnie dobrze znają tą rodzinę. Według prawa do zabrania gościa na izbę muszą być odpowiednie przesłanki. Jeżeli gość oświadczył, że noc spędzi u kogoś tam to nie ma tych przesłanek. Policjanci powinni dopilnować żeby gość opuścił lokal (zakład że tak zrobili). Wtedy baba nie powinna go już wpuścić do środka a jak wróci i będzie się dobijał to już inna sprawa. Czy powinni go zatrzymać? (zatrzymanie a izba to nie to samo) Tylko jeżeli kobieta zgodzi się złożyć zawiadomienie (nawet jeżeli kolejne) takie jest prawo! Chcecie zmian zmieńcie prawo! Kobieta nie chciała pogotowia jej sprawa (sama twierdzi, że policjanci się pytali) przyjazd pogotowia i udzielenie pomocy nie jest jednoznaczny z jazdą do szpitala.
Policjant nie jest od rozstrzygania czy coś jest moralne czy nie! Musi postępować zgodnie z prawem! Nie jest sędzią nie wydaje wyroków. Nie jest opieką społeczną, żeby załatwić jakiś lokal socjalny albo zmusić gościa do odwyku. Nie może postępować tak jak uzna za stosowne. Ma postępować tak jak jest napisane w aktach prawnych. Jeżeli policjanci zaczną oceniać co jest dobre a co złe to dopiero będzie dramat i państwo policyjne!
podpis użytkownika
"JP" to orientacja seksualna j=jestem p=pedałem
C................n
2013-04-23, 11:43
Jak czytam takie komentarze:
drv87 napisał/a:
Powinien suce tak wp🤬lić żeby na intensywną ją wzięli bo inaczej się nie nauczy. Kobiety są takie 
szukają wrażeń albo murzyn albo allah akbar a potem płacz wielce poszkodowane tępe k🤬y .
Loaloa napisał/a:
Zła to suka, która na własnego pana szczeka. Widac za mało ją leje, bo jej się we łbie ciągle buntownicze myśli rodzą.
To mi się nóż w kieszeni otwiera
Jeden debil dorabia sobie jakąś dziwną historię o allahah i innych murzynach! Może jeszcze dodaj, że była ćpunką i się puszczała.... a mąż po piwku chciał tylko pogadać... Nienawidzę idiotów, którzy nie znają sytuacji i dodają zdarzenia które nie miały miejsca, tylko po to aby historia była bardziej sensacyjna
a drugi myśli, że kobiety to niewolnice... możliwe że za dużo pornosów...
Co do policji to pozdrawiam Panów dzięki którym nasze społeczeństwo jest bezpieczne... niedawno kolega zwrócił uwagę taksówkarzowi, że wysadza go nie tam gdzie sobie życzy (było to około 02.00 w nocy)... od słowa do słowa cierp chciał zrobić na złość i jeszcze dalej ich wyrzucił i zadzwonił na policję że go atakują (a nikt go nie atakował tylko op🤬lał za wywiezienie kilometr od celu)... oczywiście żadnej gadki z psami, koleżka dostał jeszcze gazem po oczach bo chciał wyjaśnić i wytłumaczyć jak zachował się taksówkarz...no i oczywiście skończyło się to na izbie
ale jak jakiś leszcz bije swoją kobietę to wszyscy się z nim p🤬lą jak z jajkiem... Jak już wcześniej napisałem, że w naszym kraju za najmniejsze wykroczenia karzą bez litości, a ludzie którzy faktycznie powinni być w zamknięciu, chodzą po wolności i mają się świetnie
k................f
2013-04-23, 12:17
jebac policje
