Te same błędy, te same mechanizmy powstawania niebezpiecznych sytuacji – zmieniają się tylko miasta, ulice, samochody i kierowcy.
Sto siódmy raz – ku przestrodze...
Jak ktoś się urodził baranem i ma gen chama to i 107 milionów filmów ku przestrodze nic nie pomoże.
@up Moim zdaniem wina pedalarza, bo nie miał pierwszeństwa i nie dostosował prędkości do warunków pogodowych (poślizg) i sytuacji.
PS. Może się mylę, ale w takiej sytuacji rowerzysta ma pierwszeństwo wyłącznie, gdy znajduje się na przejeździe, a wjechał na niego w momencie, gdy na nim był już samochód.
@saves & JohnMadafaka
pedalarz miał zielone (mrugające ale zielone), a samochód skręcał (chyba na zielonej strzałce) więc pedalarz miał pierszeństwo, kierowca po prostu myślał że będzie szybszy a tu lipa
2:45 chciałbym zobaczyć mine szeryfa hahaha
konto usunięte
2017-12-29, 14:55
i jezdzij motocyklem jak takie barany w bialy dzien wymuszaja
zonk
2017-12-29, 17:48
Jak można przesłac filmik do polskich dróg?
konto usunięte
2017-12-29, 19:51
@saves
Jesteś kretynem. Rowerzysta miał zielone światło, babka skręcała z przeciwka, wiec miała idealną widoczność w kierunku z którego jechał rower. Podciąganie pod tą sytuację Twojej opinii nt. PRD jest moim zdaniem bezsensowne. A po drugie fakt, że nie potrafisz dostrzec rowerzysty jadącego przez przejazd dla rowerzystów, nie najlepiej świadczy o Tobie jako kierowcy.
JohnMadafaka napisał/a:
@up Moim zdaniem wina pedalarza, bo nie miał pierwszeństwa i nie dostosował prędkości do warunków pogodowych (poślizg) i sytuacji.
PS. Może się mylę, ale w takiej sytuacji rowerzysta ma pierwszeństwo wyłącznie, gdy znajduje się na przejeździe, a wjechał na niego w momencie, gdy na nim był już samochód.
Gdzie ty mieszkasz? Na zabitej dechami wsi że sygnalizacji świetlnej w życiu nie widziałeś i nie wiesz kto ma pierwszeństwo na zielonym?!?