


lizaczek1986 napisał/a:
rybacy, w centrum miasta, coś p🤬lisz.
Kumpel wskoczył po dzieciaka, ale to strażacy musieli go wyławiać?
Coś p🤬lisz.
Przemyśl, przez środek miasta płynie San i tak, na brzegach siedzą rybacy.
Kumpel wskoczył po dzieciaka, ale go nie wydobył z wody, bo c🤬ja widział w tym syfie.

RockyWood napisał/a:
@up
ja wiem ja wiem - chciałeś takie nadmuchiwane?![]()
A jakie? Metal idzie na dno, a drewnianym kołem jak rzucisz w człowieka to straci przytomność.
Qanibal napisał/a:
@UltorMatrix
Może się c🤬ja znam i mało w życiu widziałem, ale po co robić atrapy kół ratunkowych?
A płynąłeś kiedyś jakąś małą barką? Dla ozdoby.