

To pewnie dla tego że nikt nie nosi koła ratunkowego, tylko komórkę.
podpis użytkownika
katana wa bushi no tamashi

Dzisiaj jakiś dzieciak utopił się u mnie w mieście. Godzina 18, centrum miasta, od naj🤬ia ludzi nad rzeką, łowią sobie ryby jak gdyby nigdy nic, a tu na środku rzeki, od 10 minut topi się dziecko. Mój kumpel wskoczył za nim do rzeki, niestety, było już za późno. Przed nieudaną misją ratunkową usłyszał od jednego z rybaków siedzących w tamtym miejscu, że to nie ma sensu i, że i tak już po nim...K🤬a, nikt nic nie zrobił, nie uwierzę, że nikt w danym momencie nie potrafił pływać. Straż pożarna nawet nie była w stanie wrzucić głupiego pontonu do rzeki w celu wydobycia ciała. K🤬a.
Taka prawda, ale to nic. Selekcja naturalna. Jak wpadł do rzeki i nie wypłynął to znaczy, że był zbyt słaby.
W 2003 topili się na skałach, a w 2013 w kałużach? Jest postęp...
Fazi
Mój c🤬j dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih

podpis użytkownika
Nie zapomnij o grzebieniu, ty p🤬lony jeleniu.Fazi
Mój c🤬j dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih

podpis użytkownika
Tonący w morzu absurdu…… sarkazmu się chwyta.

Cendrek napisał/a:
Mam jedno uno pytanie one. Czemu on mu podaje atrapę koła ratunkowego?
@up
ja wiem ja wiem - chciałeś takie nadmuchiwane?
ja wiem ja wiem - chciałeś takie nadmuchiwane?

podpis użytkownika
Rock.
@UltorMatrix
Może się c🤬ja znam i mało w życiu widziałem, ale po co robić atrapy kół ratunkowych?
Może się c🤬ja znam i mało w życiu widziałem, ale po co robić atrapy kół ratunkowych?

2x@up: idź na wieś a dostaniesz specjalistyczny sprzęt do zabaw wodnych, a mianowicie starą dętkę od ursusa
i nie wybrzydzaj


DonBaszajote napisał/a:
Dzisiaj jakiś dzieciak utopił się u mnie w mieście. Godzina 18, centrum miasta, od naj🤬ia ludzi nad rzeką, łowią sobie ryby jak gdyby nigdy nic, a tu na środku rzeki, od 10 minut topi się dziecko. Mój kumpel wskoczył za nim do rzeki, niestety, było już za późno. Przed nieudaną misją ratunkową usłyszał od jednego z rybaków siedzących w tamtym miejscu, że to nie ma sensu i, że i tak już po nim...K🤬a, nikt nic nie zrobił, nie uwierzę, że nikt w danym momencie nie potrafił pływać. Straż pożarna nawet nie była w stanie wrzucić głupiego pontonu do rzeki w celu wydobycia ciała. K🤬a.
rybacy, w centrum miasta, coś p🤬lisz.
Kumpel wskoczył po dzieciaka, ale to strażacy musieli go wyławiać?
Coś p🤬lisz.