Mieszkanka Zielonej Góry jadąc na rowerze na przejażdżkę w celu dotlenienia organizmu i oczyszczenia płuc na łonie natury z zalegających toksyn doznaje potrącenia gdy czyni wjechanie na przejście. Samochód nie zatrzymał się do postoju i potrąca z lekka rowerzystkę na pewno ją dziwiąc.
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 1:36
Pluszak napisał/a:
Jeżdżę rowerem na codzień, moim zdaniem rowerzystka w tym przypadku jechała pod prąd. Co nie wyklucza winy wyprzedzajacego autem przed przejściem dla pieszych.
Ale nie o tym. Uważam że na drogach dla rowerów przed przejazdami i skrzyżowaniach/przejsciami dla pieszych powinny być garby zwalniające
Jeżeli samochód wyprzedzany znajduje się w spoczynku to mamy do czynienia z wymijaniem / omijaniem, nie z wyprzedzaniem
Na drodze zawsze obowiązuje zasada ograniczonego zaufania, fakty są takie, że rowerzystka raczej nie obróciła głowy żeby się rozejrzeć.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie