

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany


Jakim trzeba być inteligentem by dać się nabrać na elektryka
Ale trzeba być amebą podatną na marketing z parciem na szkło by kupić sobie elektryka
Takim jak ja... Mam instalację fotowoltaiczną z nadwyżką energii. Oczywiście na starych zasadach. Do tego pracę oraz przedszkole dla dzieci 3 kilometry od domu. Elektryk to drugie auto tylko jazdy po mieście i na krótkie dystanse. Ładuję tylko u siebie, nie korzystam z ładowarek. Do tego w zimie ustawiam sobie zdalnie podgrzewanie wnętrza gdy wsiadam jest już przyjemnie ciepło. Samochody elektryczne to shit, ale też są dla ludzi, tylko świadomych i wiedzących jak z nich korzystać. W przypadku jak mój elektryk ma znacznie więcej sensu niż auto spalinowe.
Takim jak ja... Mam instalację fotowoltaiczną z nadwyżką energii. Oczywiście na starych zasadach. Do tego pracę oraz przedszkole dla dzieci 3 kilometry od domu. Elektryk to drugie auto tylko jazdy po mieście i na krótkie dystanse. Ładuję tylko u siebie, nie korzystam z ładowarek. Do tego w zimie ustawiam sobie zdalnie podgrzewanie wnętrza gdy wsiadam jest już przyjemnie ciepło. Samochody elektryczne to shit, ale też są dla ludzi, tylko świadomych i wiedzących jak z nich korzystać. W przypadku jak mój elektryk ma znacznie więcej sensu niż auto spalinowe.
W przypadku jak nastanie cię sytuacja kryzysowa np. wypadek członka rodziny i nagła decyzja o podróży do szpitala kilkaset kilometrów, wspomnisz moje słowa.
Elektryk sprawdza się tylko w kilku sytuacjach (jak twoja), tradycyjny samochód ogarnia wszystkie sytuacje.

Takim jak ja... Mam instalację fotowoltaiczną z nadwyżką energii. Oczywiście na starych zasadach. Do tego pracę oraz przedszkole dla dzieci 3 kilometry od domu. Elektryk to drugie auto tylko jazdy po mieście i na krótkie dystanse. Ładuję tylko u siebie, nie korzystam z ładowarek.
Mam pytanie - gdy ktoś tak jak ja wyjeżdża do pracy w godzinach efektywnej pracy własnej instalacji ( czyli od 8.00 do 17.00) to jak naładuje auto "własnym" prądem ? Albo teraz zimą - zero słońca cały dzień ?
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie