Sprawiedliwość musi k🤬a być.
To mój sąsiad jakoś w zeszłym roku chyba matce odciął głowę, łeb do śmietnika a ciało do kanapy. K🤬a, ja się z nim grami na psx wymieniałem kiedyś....
Na pewno był muzułmaninem
podpis użytkownika
Nie wierze w diabła wierze w zazdrość i zawiść
wierze w to że za pieniądze brat brata potrafi zabić
wierze w kłamstwa i zdrady wierze w zysk i korupcje
nie wierze w system choć jestem sam jego produktem
Kiedyś też pracowałem z mordercą. W 2007 roku robiliśmy instalacja C.O w szpitalu z oddziałem dla gruźlików w Olsztynie. Pewnego dnia przyszedł młody typek w wieku ok. 30 lat, pytał czy nie ma pracy. Dostał od nas 5 zł na godzinę za kucie w ścianach i podłogach. Pracował z nami dobrych kilka dni. Przez ten czas nie miałem żadnych podejrzeń, że może być mordercą i pedofilem. Podczas tego czasu potrafił się wyrwać na chwilę i nie wracał jakiś czas. Któregoś dnia gdy kumpel poszedł do kibla, zauważył, że ten typek jeździł samochodem po lesie. Teraz już wiem po co...
interwencja.polsat.pl/Interwencja__Oficjalna_Strona_Internetowa_Progra...
Dodam tylko, że jak pił z chłopakami to łapał dołka i dużo myślał.
Tia, Wy tu o mordercach, a ja kiedyś do klasy w gimnazjum chodziłem z kolesiem, który rok po moim ukończeniu zgw🤬cił jakiegoś 10-letniego chłopca w piwnicy wieżowca obok owej szkoły : P o dziwo, po paru miesiącach koleś już sobie biegał normalnie po ulicach, ale chyba się przeprowadził gdzieś, bo każdy na osiedlu chciał go zaj🤬. Jak to dobrze, że plotki się szybko rozchodzą. Swoją drogą okolica ciekawa, bo ludzie tam skaczą z okien i zabijają siekierami emerytowanych policjantów, a czasem przechodząc obok wieżowca można oberwać w głowę jakimś ciekawym przedmiotem typu: jajko, chleb(?), drzwi, lodówka. Na szczęście te większe są łatwiejsze do zauważenia i z reguły towarzyszą im wesołe porykiwania mieszkańców, więc oberwać ciężko. Cóż, wieżowce socjalne, czemu mnie to nie dziwi? ; )
Swoją drogą zawsze mnie zastanawiało dlaczego zgw🤬cił chłopca a nie dziewczynkę.
Dziwne rzeczy się dzieją ostatnio w moich okolicach. Gościu, który odrąbał głowę, ktoś zakatował psa, i jacyś gimnazjaliści podpalili bezdomnego... Podejrzane
podpis użytkownika
Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś inteligencja pozaziemska jest to, że się z nami nie kontaktują.
Bembols napisał/a:
Dziwne rzeczy się dzieją ostatnio w moich okolicach. Gościu, który odrąbał głowę, ktoś zakatował psa, i jacyś gimnazjaliści podpalili bezdomnego... Podejrzane
Opisz to dokładnie Antoniemu, on Ci pomoże.
S................k
2012-10-23, 8:32
Obok mojego starego mieszkania żyli sobie patologiczni cyganie (masło maślane), jeden zapładniał zdradzieckie polskie k🤬y (chciały to mają cygańskiego bachora). Trafiło się, że zaciążyła następna i chciała od niego kasiory na dzieciaka, ten się przestraszył przyszłych alimentów, udusił ją z patologicznym Polakiem i wrzucił do jeziora w szafce. Później ten Polak go wydał bo nie dostał kasy za pomoc w zabiciu i teraz ładnie sobie siedzą na dożywociu. Inny cygan, brat tego debila zgw🤬cił jakąś dziewczyne w bramie, jak trafił do więzienia to mu dupsko rozj🤬i szczotą od kibla i mu skarpeta z niego wypadła. Dobrze tak zwyrodnialcom.
A................Y
2012-10-23, 9:50
Dodam jeszcze, że oprawcą okazał się Hubert G. który najprawdopodobniej zamordował kobietę, ponieważ ta miała zeznawać przeciwko swojemu synowi, całe zdarzenie miało miejsce w pobliżu mojego domu , jestem wstrząśnięty całą sytuacją
Co nie znaczy, że nie dam piwa
No moje miasto na sadolu. Nie znałem tego gościa, jak i tej babki której zamordował, ale wiem gdzie mieszkali (dość blisko cmentarza).
@Bembols - gdzie mieszkasz?
dth
2012-10-23, 15:47
@up
To się daleko nie musiała przeprowadzać.