📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 21:26
🔥
Dwaj wyprzedzacze na DK22
- teraz popularne
Andrzeja się czepiacie a Lis to co? to to to to ile... i i i i jak ... a a a ale... No kuźwa. Też mu ktoś mózg obił? Andrzej jest wielki i pozostanie wielkim.
Szkoda andrzeja gdyby nie słaba psychika Mieli bysmy mistrza hw
Wypowiedź z przed 14 lat. Już wtedy miało dojść do walki Saleta Gołota. Andrzej jeszcze miał jako takie dobre wypowiedzi i szło go zrozumieć.
@up: zamien sobie sluchawki miejscami, to ogluchniesz równiez na prawe
az mi sie plakac chce jak endria widze, szkoda mi go strasznie, on powinien miec dozywotnia sieste przynajmniej jak malysz
co do walki Gołoty z Ruizem znalazłem ciekawego newsa:
źródło : sportowefakty.pl
Kod:
Pod koniec 2004 roku Andrzej Gołota walczył o pas mistrza świata z Amerykaninem Johnem Ruizem. Rywal dwa razy leżał na deskach, ale sędziowie uznali, że Polak przegrał na punkty. - To było największe oszustwo w historii boksu - ocenia Gołota i zdradza szczegóły.
- Powinienem go skończyć - wspomina Gołota w rozmowie z Polska The Times. - Mogłem to zrobić, ale wymyśliłem sobie, że pokażę światu, jaki ze mnie technik. Niezły ze mnie idiota, co? Do dziś pluję sobie w brodę. A sędziowie najnormalniej w świecie mnie przekręcili. OK, Ruiz coś tam próbował. Ale nic mi nie był w stanie zrobić. Ani raz mocno mnie nie trafił. Oni dawali Ruizowi wszystkie rundy, w których nic się nie działo. Nigdy nie byłem tak pewny wygranej jak w tej walce! Walce, w której Ruiz dwa razy leżał na deskach i dostał jeszcze ostrzeżenie.
Gołota uważa, że został oszukany i wie, gdzie tkwiła przyczyna oszustwa. - To wszystko przez was. Dziennikarzy. No i moją żonę - zdradził. - Jestem tego pewien. Na 100%! Moja żona powiedziała przed walką dziennikarzom, że jeśli wygram, kończę karierę. Jak King to przeczytał, przeraził się. To by oznaczało, że pas, nad którym miał kontrolę, bo przecież i ja, i Ruiz byliśmy jego zawodnikami, wróciłby do federacji. Nie mógł do tego dopuścić.
- Powinienem go skończyć - wspomina Gołota w rozmowie z Polska The Times. - Mogłem to zrobić, ale wymyśliłem sobie, że pokażę światu, jaki ze mnie technik. Niezły ze mnie idiota, co? Do dziś pluję sobie w brodę. A sędziowie najnormalniej w świecie mnie przekręcili. OK, Ruiz coś tam próbował. Ale nic mi nie był w stanie zrobić. Ani raz mocno mnie nie trafił. Oni dawali Ruizowi wszystkie rundy, w których nic się nie działo. Nigdy nie byłem tak pewny wygranej jak w tej walce! Walce, w której Ruiz dwa razy leżał na deskach i dostał jeszcze ostrzeżenie.
Gołota uważa, że został oszukany i wie, gdzie tkwiła przyczyna oszustwa. - To wszystko przez was. Dziennikarzy. No i moją żonę - zdradził. - Jestem tego pewien. Na 100%! Moja żona powiedziała przed walką dziennikarzom, że jeśli wygram, kończę karierę. Jak King to przeczytał, przeraził się. To by oznaczało, że pas, nad którym miał kontrolę, bo przecież i ja, i Ruiz byliśmy jego zawodnikami, wróciłby do federacji. Nie mógł do tego dopuścić.
źródło : sportowefakty.pl
@opson
Hahahahhahahahaha
Podaj jakiekolwiek fakty, JAKIEKOLWIEK podkreślam FAKTY
Hahahahhahahahaha
Podaj jakiekolwiek fakty, JAKIEKOLWIEK podkreślam FAKTY
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie