



@up Nick zobowiązuje. Gość zabił ponad trzydzieści osób, ale dla niektórych jego największą zbrodnią najwidoczniej było donoszenie i współpraca z wrogiem.


@up: Kolega zwrócił jedynie uwagę na pewien szczegół, a Ty w oparciu o to wysuwasz tak daleko idące wnioski...

Możecie uważać mnie za zj🤬ego (w sumie mam zj🤬e), ale gdybym nie miał rodziny, też bym mordował. Mam w sobie coś z psychopaty.
Ważne, że historia ze szczęśliwym zakończeniem. Teraz się tych śmieci utrzymuje.
podpis użytkownika
Gdyby socjaliści rozumieli ekonomię, nie byliby socjalistami.
Słabe.
Poczytajcie sobie o rzeźniku ze Szczecina(dzielnica Niebuszewo), który ze swoich ofiar robił różne przysmaki i sprzedawał. Są różne wersje. Wiadomo, że sprzedawał bigos "własnej" roboty na jednym z targów, mówi się też, że sprzedawał mięso do sklepu mięsnego:)
Poczytajcie sobie o rzeźniku ze Szczecina(dzielnica Niebuszewo), który ze swoich ofiar robił różne przysmaki i sprzedawał. Są różne wersje. Wiadomo, że sprzedawał bigos "własnej" roboty na jednym z targów, mówi się też, że sprzedawał mięso do sklepu mięsnego:)
Tomikchomik1 napisał/a:
Możecie uważać mnie za zj🤬ego (w sumie mam zj🤬e), ale gdybym nie miał rodziny, też bym mordował. Mam w sobie coś z psychopaty.
Ty się k🤬a lecz !!!
Swego czasu na discovery byl polski program Seryjni Mordercy na ktorym bylo o nim i kilku innych, jesli ktos jest zainteresowany calymi odcinkami na temat polskich seryjnych mordercow to wpiszcie sobie na youtube, poki co jak ktos chce to tutaj jest caly odcinek o Mazurkiewiczu


Wielokrotny morderca z Krakowa, obracał się wśród wysoko postawionych mieszkańców miasta. Zabijał dla pieniędzy. Udowodniono mu zabójstwo sześciu osób, możliwe jednak że ofiar było znacznie więcej. Za swoje zbrodnie skazany został na śmierć.