Oj zamknijcie już ryje z tymi winnymi puszkarzami.
Zwyczajnie, nie zaczyna się przygody z motocyklami od 600 albo większego,tak jak nie zdaje się prawka na Ferrari, bo później tak to wygląda

Albo za bardzo odkręci i koło buksuje albo za mocno odpuści i się koło blokuje przy 160... Wyjebka murowana.