



ZLIKWIDOWAĆ TE K🤬Y w mundurkach ! J🤬 STRAŻ MIEJSKĄ NIEROBÓW i starych grubasów na ciepłych posadkach !
Pieprzone komuchy powinni zbierać gówna w mieście a nie do ludzi mieć czelność się zwracać
Pieprzone komuchy powinni zbierać gówna w mieście a nie do ludzi mieć czelność się zwracać


Sytuacja wygląda tak: typ sapie się nie wiemy o co do funkcjonariusza, typ postanawia odjechać w trakcie rozmowy (też nie wiadomo dlaczego) wbrew poleceniom funkcjonariusza w rezultacie dostaje gazem w twarz i robi lament na ultra-antySM sadolku.


a ja to widzę tak. Typ zwraca uwagę strażnikom. Oburzony strażnik podejmuję niepotrzebną polemikę bo nie miał racji. Strażnik chce zabrać kluczyki od auta i dochodzi do szarpaniny. Wina strażnika


Myślę, że:
1. Doszło do zbędnego p🤬lenia i spinania dupy ze strony kierowcy, na pewno można było to załatwić bez tych wrzasków i obelg.
2. Doszło do zbędnego psiknięcia gazem w twarz idiocie, który będzie tę sprawę rozgłaśniał.
3. Dojdzie do zbędnej gównoburzy na sadolu.
4. Dojdę dzisiaj o godzinie 22:30 przed dobrym porno.
1. Doszło do zbędnego p🤬lenia i spinania dupy ze strony kierowcy, na pewno można było to załatwić bez tych wrzasków i obelg.
2. Doszło do zbędnego psiknięcia gazem w twarz idiocie, który będzie tę sprawę rozgłaśniał.
3. Dojdzie do zbędnej gównoburzy na sadolu.
4. Dojdę dzisiaj o godzinie 22:30 przed dobrym porno.
najwazniejsze - nie wiadomo co bylo wczesniej,
pozatym typ rzuca sie ze nie ma jak przejechac, a na samym koncu jak 'kamerzysta' obchodzi samochod widac ile mial luzu...
ps.
tekst kierowcy: nagrales? - sugeruje ze typek specjalnie czekal az cos sie wydarzy i prawdopodobnie wycial poczatek filmu jak pyskuje straznikowi.
ps2.
gardze straznikami i dla mnie mogli by zlikwidowac to gowno.
pozatym typ rzuca sie ze nie ma jak przejechac, a na samym koncu jak 'kamerzysta' obchodzi samochod widac ile mial luzu...
ps.
tekst kierowcy: nagrales? - sugeruje ze typek specjalnie czekal az cos sie wydarzy i prawdopodobnie wycial poczatek filmu jak pyskuje straznikowi.
ps2.
gardze straznikami i dla mnie mogli by zlikwidowac to gowno.
A ja myślę że jesteście debilami jak wierzycie w to co zobaczycie w "Fakcie".


Nie jestem ekspertem, ale wątpię by wolno byłoby psikać w twarz kierowcy który siedzi za kierownicą zapalonego samochodu. Popis profesjonalizmu.
voidinfinity napisał/a:
...siedzi za kierownicą zapalonego samochodu...
ja tam nie widze zeby jakis samochod sie palil.


Chodze po miescie, lamie przepisy zdarza sie, parkuje w niedozwolonych miejscach zdarza sie, ostatnio jechalem bez swiatel i waznego przegladu zatrzymala mnie policja, puscila dalej. Generalnie trzeba byc cywilizowanym czlowiekiem. To sie nie dostanie gazem po oczach. W USA to bylaby proba rozjechania funkcjonariusza i gosc mial by 100 gram olowiu w klp. a Tak popiecze i przejdzie. Nie lubie takich p🤬d, duzo szumu o nic.
Samo już bluzganie świadczy o tym, że facet wcale nie zamierzał się dogadać.


Nie ma to jak nagrać dowody na znieważenie funkcjonariusza (jaki by on nie był) i wrzucić to w internet. Samopodp🤬lenie, poziom ekspert



Grzegorz.C napisał/a:
Sytuacja wygląda tak: typ sapie się nie wiemy o co do funkcjonariusza, typ postanawia odjechać w trakcie rozmowy (też nie wiadomo dlaczego) wbrew poleceniom funkcjonariusza w rezultacie dostaje gazem w twarz i robi lament na ultra-antySM sadolku.
To nie jest funkcjonariusz. To jest strażnik.


@up owszem jest
Najpierw chciałem Ci wkleić treść przepisu, który to reguluje ale wiesz co, z całym szacunkiem, jesteś leniem
Podpowiem tylko, że -> kodeks karny

