Gdzie jest tzw "warszawski" sposób jazdy, gdzie chamstwo i buractwo drogowe?
Gdzie korki, zajeżdżanie drogi i wulgarne gesty?
Gdzie są ci chamscy warszawiacy?
Spokojnie, niedługo wrócą  
 
 
Jingle jars, jingle jars, jingle all the way  
 
 
Zdjęcia z ulic, które są zazwyczaj o tej porze zakorkowane i zapchane na amen.
A tu jaka miła niespodzianka  
 
 
W sumie jak co każde święta czy długi weekend.
Więc jakby ktoś chciał teraz przejeżdżać przez Warszawę by zakosztować chamstwa, buractwa i obejrzeć kmiotów to nie polecam, ale spokojnie, jak już wspomniałem najpóźniej po nowym roku wszystko wróci do normy  
