Facet zlecił geodecie jakąś robotę. Geodeta przyjechał, coś tam pomierzył, policzył, wbił jeden palik i zażądał od faceta 1500zł.
- Co?! - mówi klient - 1500 złotych za JEDEN PALIK? To ja poproszę rachunek szczegółowy!
Geodeta wystawił:
Palik - 2 zł
Wbicie palika - 1 zł
WIEDZIAŁEM GDZIE - 1497zł
W komentarzach zapraszam do dyskusji na temat inżynierów i humanistów. Uwielbiam ból dupy humanistów o to.. że są humanistami
Rozmawia dwóch kolegów na przystanku czekając na autobus. W trakcie rozmowy na przystanek przychodzi murzyn i jeden mój kolega który widział ich tylko w tv i żadnego w naszym kraju mówi do drugiego:
- Ty patrz murzyn idzie!
Wydawało mu się, że powiedział to w miarę cicho ale usłyszał ich murzyn. Odwrócił się w ich kierunku, popatrzył srogo i podszedł. Wyciągnął palec wskazujący i wymac🤬jąc im tym palcem przed twarzą mówi:
- Ja niee mudżin, ja incynier. Ty mudżin i Ty też mudżin!
Lepiej to brzmi jak się to opowiada no ale pisane może też się wam spodoba
Swoją drogą murzyn zrobił u nas inżyniera i już myśli, że nie jest czarny?
film przedstawia dźwig podnoszony przez większy dźwig który zaś jest podnoszony przez jeszcze większy dźwig a ten z kolei jest podnoszony przez dźwig
.
Pewien bezrobotny inżynier nie mogąc od dłuższego czasu znaleźć zatrudnienia postanowił zmienić fach i założyć własną klinikę. Na budynku wywiesił szyld z napisem “Wyleczymy twoją dolegliwość za 500 zł, w przeciwnym wypadku damy ci 1000 zł”. Przechodzący obok lekarz postanowił to wykorzystać i trochę zarobić.
- Dzień dobry, nie wiem co się stało, straciłem smak…
- Siostro, proszę przynieść pudełko 22, jest w nim syrop. Proszę go podać pacjentowi.
- Dobrze. Proszę otworzyć usta…
- Fuj… przecież to benzyna!
- Gratulacje, odzyskał pan smak, 500 zł.
Wściekły lekarz zapłacił. Po kilku dniach wrócił do kliniki:
- Dzień dobry, straciłem pamięć, pomóżcie mi ją odzyskać…
- Siostro, proszę przynieść pudełko 22, jest w nim syrop. Proszę go podać pacjentowi.
- Dobrze, już podaję…
- Ale przecież tam jest benzyna!
- Gratuluję, odzyskał pan pamięć, 500 zł.
Jeszcze bardziej zdenerwowany lekarz zapłacił, jednak po kilku kolejnych dniach ponownie postanowił się odgryźć:
- Dzień dobry, straciłem wzrok, proszę mi pomóc…
- Przykro mi, nie mamy na to lekarstwa. Proszę, tu jest pana 1000 zł.
- Ale tu jest tylko 500 zł…
- Gratuluję, odzyskał pan wzrok, należy się 500 zł.
Uczniowie LO w Puławach, przygotowali ciekawą prezentacją studniówkową. Sami napisali tekst, teledysk nagrał "Foto-Video Kameleon". Ich filmik cieszył się dużą popularnością na yt, ale niedawno został usunięty. Podkład uczniowie zapożyczyli od "zespołu" disco-polo Effect, który się oburzył, usunął filmik licealistów i wrzucił go na swój profil jako swój projekt.
Wiem, że dużo ludzi nie lubi tego typu muzyki, ale trzeba przyznać, że chłopaki mieli dobry pomysł. Zachowanie "profesjonalnego" "zespołu" po prostu chamskie.