Po tagach z Jezusem Chrystusem nie znalazłem, ale ta poniższa opowieść komiksowa wydaje się być obecnie całkiem na czasie , dlatego też niniejszym zamieszczam:
Jeżeli jednak było, to do pieca, tam gdzie ja trafiłbym, gdyby piekło istniao
no ja wszystko rozumiem, ale zamiast dać mu jakieś miejsce VIP naprzeciw wiadomo kogo to go wpierniczyli do luku bagażowego pośród bomb termo barycznych
Rumia...
niby się zgrało z prima aprilis, ale proboszcz powiedział, że na poważnie...