Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#mięso

Cygańskie szynki
Konto usunięte • 2014-02-21, 16:57
Kto przyrządza najlepsze szynki w Europie?
.
.
.
.
.
.
-Cygani, oni to dopiero potrafią coś "podwędzić"

Nie było bo własne
Zwierzaki ze Smakiem
ShitHappens • 2014-02-08, 21:40
Drodzy Sadole!
Chciałbym Wam przedstawić facebook'ową stronkę "Zwierzaki ze Smakiem". Jest to strona na, której ludzie dzielą się przepisami kulinarnymi ze zwierząt zarówno gospodarczych, jak również tych domowych. Celem tego wszystkiego jest wywoływanie bólu dupy u dzieci i zielonych. Prawie zawsze skutkuję to ich ośmieszeniem. ZzS zaprasza do rozwiązywania łamigłówek, uczestnictwa w dyskusjach i eksperymentowania w kuchni.











Znalezione w necie.



14-letnia Charlene Downes zniknęła w 2003 roku. Policja jest przekonana, że została porwana i zamordowana przez gang handlarzy nieletnimi seks-niewolnikami.

Policji udało się ustalić, że przed śmiercią była gw🤬cona nawet przez stu mężczyzn. W końcu jej ciało trafiło do maszyny mielącej mięso na kebaby i hamburgery w lokalnym punkcie sprzedającym jedzenie na wynos.

W 2007 roku o zamordowanie Charlene oskarżono dwóch mężczyzn - Iyada Albattikhi i Mohammeda Reveshi, ale zostali uniewinnieni. Wystąpili do sądu o odszkodowanie za bezpodstawne aresztowanie i otrzymali sześciocyfrową kwotę.
Świeże mięsko z Tesco
Zyrborka • 2013-12-10, 23:02
Takie pyszne mięsko kupiliśmy dziś w tesco. nie ma co pyszności.
Pewnie nie jeden z was by się skusił



Do tego mam filmik z procesu reklamacji pięknego mięska. Babka która to przyjmowała myślała że to żart i że wylaliśmy na nie majonez. x)



Pyszności. przed nami jakaś babeczka wzięła drugą połowę tego samego schabu co my. Ciekawe czy też znalazła niespodziankę.

na harda raczej za słabe. ; )
nie było bo moje.
Makro sprzedaje całe zafoliowane prosięta. Klienci w szoku



Niemiecka sieć hurtowni Makro Cash&Carry wprowadziła do swej oferty zafoliowane w całości małe prosięta. Widok jest szokujący. Zareagowała na to już fundacja Viva! zajmująca się ochroną zwierząt, a klienci Makro przeprowadzili zmasowany atak na firmę.
Młode prosięta zapakowane są w całości próżniowo w folię i sprzedawane w dziale mięsnym. Mają od 3 do nawet 10 kg. Widok, trzeba przyznać, jest dość szokujący:

Pierwsza zareagowała na to fundacja Międzynarodowy Ruch na rzecz Zwierząt "Viva!", której zdjęcia z hurtowni podesłali internauci. Opublikowała jedno z nich na swoim profilu na Facebooku z dopiskiem: "Małe pyszne prosiaczki już do nabycia w Makro Cash&Carry. Czy to Was zachęca do wizyty w tych sklepach? Wydaje nam się, że firmie zależy na opinii klientów". Po tych słowach fundacja podaje link do fanpage'a Makro. Zaraz po tym szybko ruszyła machina emocji.

"Zbulwersowanie, wstyd"

"Byłam Waszą wierną klientką i dużo zostawiałam pieniędzy w sklepie, ale sprzedaż małych martwych świnek to porażka! Nigdy więcej, choćbym przymierała głodem, nic u Was nie kupię i moi znajomi też mają takie zdanie" - napisała Ewa. Joanna dodaje: "Ciekawe, co się robi w głowach dzieci, które patrzą na takie prosiaczki w sklepie... Nie macie za nic wyczucia i empatii. I te kolorowe papryczki w tle na waszym profilu - co za skrajność - czemu nie wrzucicie prosiaczka?!?! Kiepsko by to wyglądało prawda? Jestem oburzona, zniesmaczona. Zbulwersowana. Wstyd".

Ale są też głosy odmienne. Jeden z internautów, Emil, stanął po stronie Makro: "TRAWOJADY - idźcie prowadzić swoje krucjaty gdzie indziej. Wchodzicie na profil sklepu, który sprzedaje m.in. mięso i bulwersujecie się, że na zdjęciach jest (o zgrozo!) mięso!".

Obrońca zwierząt: to sytuacja edukacyjna

Ale wśród wielu oburzonych lub rozśmieszonych cudzym oburzeniem osób znalazły się i takie, które tę sytuację traktują jako edukacyjną. Na profilu fundacji Viva! pojawiło się wiele komentarzy sugerujących, że dzięki tak zafoliowanym prosiętom ludzie przemyślą jedzenie mięsa.

Podobnie uważa prezes fundacji Cezary Wyszyński. - Z reguły w sklepach zwierzęta są podane już w formie kotleta, bez głowy, oczu itd. Na opakowaniu kotletów nie ma informacji, jak żyło to zwierzę, jak było inteligentne, bo to byłoby wbrew interesom firm. A tym razem nagle do ludzi dociera, że to są zwierzęta, które kiedyś żyły. Nagle pojawia się to połączenie w ludzkich mózgach - tłumaczy.

I dodaje, że na szczęście od czasu do czasu - tak, jak właśnie tym razem - firmy strzelają sobie w stopę i wymyślają produkty, które unaoczniają ludziom, jak jest naprawdę.

Wykorzystajmy moment szoku

- To jest sytuacja edukacyjna, ale podejrzewam, że gdyby tego typu produktów było więcej, to ludzie by zobojętnieli. Nie jestem więc zwolennikiem, by to było nagminne. Gdy zdarza się tak od czasu do czasu, dobrze wykorzystać to do rozmowy na temat hodowania i zabijania zwierząt. Dlatego, wykorzystując ten moment szoku i zbulwersowania, namawiamy ludzi, by zrobili z tym coś i na przykład spróbowali wegetarianizmu - mówi Cezary Wyszyński.

Fundacja Viva! na razie nie ma zamiaru interweniować w firmie Makro. Jak tłumaczy prezes Wyszyński, fundacja na razie obserwuje sytuację i czeka na to, czy i jak Makro zareaguje na komentarze użytkowników w internecie.

Makro: takie są potrzeby klientów

Zapytaliśmy Makro Cash&Carry, jak się ustosunkują do takiej reakcji klientów na sprzedaż prosiąt. - Makro Cash and Carry Polska buduje ofertę w odpowiedzi na potrzeby swoich klientów, a mrożone prosięta są produktem popularnym wśród naszych klientów Horeca [branże hotelarska, restauracyjna i kawiarniana - przyp. red.]. Kwestię wyboru produktu pozostawiamy naszym klientom - tłumaczy Magdalena Figurna z biura prasowego firmy.


Źródło

Szok, niedowierzanie, listy protestacyjne, pikiety, prawa zwierząt, miliony pytań bez odpowiedzi!
Kupmy pieska
BongMan • 2013-10-13, 17:52
- Tato, kupmy pieska!
- Nie.
- Tato, no proszę, kupmy pieska!
- Mówiłem, że nie.
- Tato, ale ja tak ładnie proszę, kupmy pieska!
- Kim Chen, nie możemy sobie pozwolić, żeby codziennie jeść mięso!