#opel
Do niebezpiecznego zderzenia doszło w Pelplinie (woj. pomorskie). Zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamerę monitoringu.
Samochody zostały poważnie uszkodzone, dwie osoby trafiły do szpitala /Policja
Samochody zostały poważnie uszkodzone, dwie osoby trafiły do szpitala /Policja
W minioną sobotę oficer dyżurny tczewskiej policji odebrał zgłoszenie o wypadku drogowym, który miał się wydarzyć w Pelplinie. Przyjmujący zgłoszenie policjant skierował w ten rejon funkcjonariuszy z Wydziału Ruchu Drogowego oraz policjantów z miejscowego komisariatu.
Jak wstępnie ustalili policjanci, do zdarzenia doszło, gdy 19-letni kierowca Renault Laguna, podczas wyprzedzania stracił panowanie nad samochodem i zderzył się niemal czołowo z jadącym z naprzeciwka Oplem Astrą. Obaj kierowcy byli trzeźwi.
W wyniku tego zdarzenia 27-letnia kierująca oplem oraz 19-letnia pasażerka renault z obrażeniami nie zagrażającymi życiu trafiły do szpitala.
19-latkowi kierującemu Renault policjanci zatrzymali prawo jazdy. Dodatkowo zatrzymali dwa dowody rejestracyjne od samochodów z powodu uszkodzeń powypadkowych. Biorąc pod uwagę wiek samochodów i stopień ich uszkodzeń, naprawa i tak raczej nie będzie opłacalna.
oryginał YT
36-latek poszukiwany za przestępstwa rozbił opla w Starym Oleśnie i uciekł. Zatrzymał "na stopa" nieoznakowany radiowóz.
36-latek najpierw wjechał oplem do przydrożnego rowu, później uciekł z miejsca zdarzenia. Potem zatrzymał „na stopa” nieoznakowany radiowóz i poprosił o podwiezienie na dworzec... W piątek dyżurny oleskiej komendy został poinformowany o zdarzeniu drogowym na krajowej 11 w Starym Oleśnie. Kierowca osobowego opla wjechał do przydrożnego rowu. Na miejsce zostali skierowani mundurowi, którzy zauważyli rozbity samochód, ale nikogo już tam nie było. Świadkowie powiedzieli, że kierowca uciekł w kierunku pobliskiego lasu. Gdy policjanci ruchu drogowego zabezpieczali miejsce zdarzenia, oleski komendant wyjechał nieoznakowanym radiowozem, by znaleźć kierowcę rozbitego opla.
Po chwili ten zatrzymał insp. Tomasza Kubickiego „na stopa” i poprosił o podwiezienie na dworzec. Zwierzył się komendantowi, że właśnie wjechał samochodem do rowu i że niedawno wrócił z Wielkiej Brytanii, gdzie uciekł przed odsiadką. Autostopowicz swoją przejażdżkę zakończył w oleskiej komendzie. Okazało się, że 36-letni mieszkaniec powiatu kluczborskiego został skazany za przestępstwa o charakterze narkotykowym, rozboje oraz czynną napaść na policjanta. Teraz 6 lat spędzi w więzieniu...
źródło: tiny.pl/g4mwd
Bardziej by pasowała calibra ale nie narzekam
Ostatnio w komentarzu pod jakimś tematem ktoś dał linki i instrukcję gdzie można zgłaszać takie filmiki. Można prosić jeszcze raz?
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie