Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#poker

Gra w karty
BongMan • 2015-04-20, 13:10
W pewnym barze aresztowano czterech mężczyzn, którzy grali w pokera na grube sumy.
Zostali w trybie pilnym doprowadzeni przed oblicze sprawiedliwości.
Sędzia pyta pierwszego:
- Czy grał pan w karty na pieniądze?
- To jakieś nieporozumienie Wysoki Sądzie, siedziałem przy stoliku i czekałem na żonę aż skończy pracę.
Sędzia takie samo pytanie zadaje drugiemu:
- Czy grał pan w karty na pieniądze?
- Ja czekałem na autobus, a że na przystanku miejsca siedzące były zajęte więc usiadłem przy tym stoliku i piłem piwo.
Identycznej treści pytanie sędzia zadaje trzeciemu.
- Czy grał pan w karty na pieniądze?
- Ja czekałem na kolegów, z którymi umówiłem się do kina.
Sędziego oblicze stało się jeszcze bardziej srogie.
- Czy pan - zwrócił się do czwartego - też zaprzeczy? Został pan złapany z kartami w dłoniach!
- Ja miałbym grać? Wysoki Sądzie! Ale z kim?
Zagrywka pokerzysty
H................p • 2015-03-30, 20:28
Jeżeli na sali znajduje się jakiś specjalista od pokera to niech mi wyjaśni o co tu chodzi

Ciężka rozmowa
chester • 2015-02-01, 20:44
- Nie! Nie mogę Ci tego powiedzieć!
- Ale o co Ci chodzi?
- Wciąż pamiętam jak przy ślubie przysięgałem Ci wierność...
- Co Ty pierniczysz?
- Jestem nieudacznikiem, słabym człowiekiem.
- Powiesz mi wreszcie co się dzieję?
- Zdradziłem Cię! K🤬a mać! Zrobiłem to! Najgorszą możliwą rzecz w moim życiu!
- Żartujesz sobie...
- Chciałbym. Kurrrwa mać, chciałbym. Ale to jest p🤬lona prawda.
- No nie. Ty chyba k🤬a nie słyszysz co mówisz albo Ci już kompletnie odj🤬o. Serio? Po tylu latach? I niby z kim? K🤬a gdzie?
- Koleżanka z pracy. Poszliśmy razem na zaplecze i... Stało się... To, ttto się stało tak szybko.
- Nie wierzę...
- Ja też! Bo... Bo nigdy nie czułem tego wcześniej. Tego czegoś... To nie było tak jak z Tobą w łóżku. Było w tym więcej namiętności... Takiego, takiego dzikiego pożądania, uwolnienia swoich najskrytszych pragnień...
- Zamknij się! ZAMKNIJ SIĘ K🤬A! Jakim prawem masz czelność przy mnie tak o tym mówić?! Po wyrazie Twojej twarzy jak mi to opowiadasz wcale nie widzę abyś tego żałował! W ogóle jakbyś miał żałować opowiadając o tym w taki sposób?!
- Wiem że zrobiłem bardzo źle... Ale nie powiedziałem, że tego żałuje! W sumie... To... Czuje się jak nowo narodzony. Jakby ktoś otworzył mi oczy na to, czego zawsze bałem się spróbować. Teraz naprawdę czuję... Naprawdę czuję że żyję!
- CISZA! K🤬A MAĆ CISZA! Ty p🤬lony c🤬ju... Ty j🤬y fałszywy sk🤬ielu! Nie jesteś nie wiadomo k🤬a kim aby mnie ranić w taki sposób! Jesteś skończony! SŁYSZYSZ K🤬A! Zobaczysz... Myślisz że to Ty wyrządziłeś mi krzywdę?! Nie, o nie... To Ty zapłaczesz ostatni. Zobaczysz... Jadę do matki. Odezwę się wkrótce do Ciebie aby wspólnie z Tobą ustalić plan sp🤬olenia Tobie reszty Twojego życia.

...

Piotrek zawsze wiedział, co zrobić aby nie zawieść kumpli i zgodnie z obietnicą zwolnić chatę na piątkowy wieczór w pokera.
Bliźniaki
Doremi • 2014-12-13, 19:47
Bliźniaki siedzą w łonie matki i nak🤬iają w pokera. Jeden się wk🤬ił i mówi:
- P🤬lę, nie gram.
- Czemu?
- Bo mi jakiś k🤬s co chwila w karty zagląda.

Zaj🤬e z innej stronki