Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#student

Wydział mechatroniki, matematyka, ćwiczenia.

Za oknem trwa jakaś budowa lub malowanie ścian. prowadzący rozwiązje zadanie na tablicy. Nagle zza okna słychać krzyk jakiegoś robotnika:
- Zbyszek, k🤬aaa, źle to robisz!
Wtem prowadzący odchodzi troche od tablicy i patrzy się na nią krótką chwile i mówi:
- nie no, k🤬a, dobrze jest

i kontynuuje zajęcia

*****

Podczas laborki z PKT jednemu ze studentów zadzwonił telefon. Jako dzwonek miał ustawiony charakterystyczne nagranie "dzień dobry" wypowiadane przez Czesia - bohatera popularnego w owym czasie serialu animowanego "Włatcy Móch". Prowadzący rozejrzał się po sali i pyta:
- kto to?
Studenci zachowując solidarność z kolegą nie wskazali winnego, ale ktoś żartem powiedział:
- Czesio-
Na co wykładowca:
- No ja wiem, że Czesio! I pytam, kto ma taki fajny dzwonek, bo chciałbym, żeby mi też przesłał.

*****

Matematyka, Analiza Mat. I, MiNI

Początek zajęć, wszyscy szumnie rozmawiają, mimo, że powinna trwać już Analiza. Prowadzący wstaje i przechodzi między ławkami. Najpierw w pierwszym rzędzie, szum nieco ucicha. Potem w drugim rzędzie... /rozmowy powoli cichną/ aż gdy dr przechodzi pomiędzy ostatnimi ławkami następuje kompletna cisza i wszyscy z zaciekawieniem obserwują poczynania prowadzącego. W tym momencie prowadzący tako oto rzecze:
- Nie jest to jeszcze udowodnione fizycznie, ale ja tak chodząc między ławkami pochłaniam hałas"
Chamski student
Vof • 2014-10-09, 4:50
Początek nowego roku akademickiego 2014/2015 na Politechnice Białostockiej. Jak zazwyczaj bywa gigantyczna kolejka do dziekanatu po odbiór legitymacji i różnych papierków.

Wnet jeden student z rządka chorobą genetyczną (nie ma w ogóle owłosienia) wpada na genialny plan polegający na szybszym załatwieniu swojej sprawy.

S: Ludzie mam raka, ostatnie tygodnie mojego życia są ciężkie jestem po chemii. Proszę zlitujcie się, przepuście mnie, nie chce spędzić ostatnich chwil życia na staniu w tej kolejce i tak moje życie jest ciężkie.

A: nie no idź.
B: proszę idź do przodu.
C: proszę zajmij moje miejsce.
itd.

Wnet student został przepuszczony przez wszystkich ludzi i dostał się do dziekanatu. Po 10 minutach wychodzi i mówi:

S: Taki c🤬j nie mam raka.

Miny zgromadzonych tam i stojących w kolejce ludzi nigdy nie zapomnę.
zapach kupy
nelbox • 2014-09-20, 13:06
Mieszkałem w akademiku z dwoma kumplami i jeden robił bardzo śmierdzące kupy. Przez dwie godziny po jego wyjściu z toalety panowała tam strefa zero. Mózg blokował możliwość zaczerpnięcia tego smrodu do płuc. Doprowadzało do szału mojego drugiego współlokatora, który po wejściu do kibla krzyczał za każdym razem: „K🤬a, znowu srałeś!”.

Skończyło się na tym, że pan śmierdziuszek zainwestował cały swój budżet w odśmierdzacz w sprayu o zapachu sosny. Nie lada wyczyn, zważywszy na jakżeż ograniczony budżet biednego studenta. Był jednak dumny z siebie i nie mógł się doczekać reakcji kolegi.

Dzień później drugi współlokator wszedł do toalety chwilę po tym, jak została tam spłodzona larwa przez jego kolegę. Usłyszeliśmy tylko:
- K🤬a, ja p🤬lę! Śmierdzi jakby ktoś zesrał się w lesie!

Jak widać, dobre intencje to za mało
Zaraz po studiach
Konto usunięte • 2014-08-29, 14:48
Co mówi młody przyjęty do biura pracownik zaraz po studiach?

-dziękuje ciociu

Może suchar ale prawdziwy
Student i profesor
Konto usunięte • 2014-06-13, 15:06
Sesja, egzamin wchodzi student:
Profesor i docent egzaminują:
- Proszę wybrać pytanie, tu leżą karteczki. Tylko jedno pytanie.
Student wybiera, czyta, wzdycha smętnie.
- No, niestety... a mógłbym spróbować jeszcze raz?
Docent niespokojnie się kręci. Prof.:
- Proszę...
Student wybiera, czyta, widać że znowu pudło.
- ... a czym mógłbym jeszcze raz?
Prof.:
- Proszę (docent nie wierzy w to co widzi)
Student, losowanie, czyta ... po minie już widać, że znów to samo...
- ... ... ... a ... czy ... m... mógłbym jeszcze raz spróbować?
Prof.:
- Proszę (docenta mało szlag nie trafi)
Losowanie ale tym razem.. znowu dupa... odkłada karteczkę.
Prof.:
- Pan da indeks. (Docent myśli - ha, ha no w końcu, pała jak nic !!!)
Profesor wpisuje. Student patrzy i nie wierzy. Nie czeka tylko wychodzi, wybiega wręcz.
Docent:
- Panie Profesorze oszalał Pan? dal Pan temu studentowi 3 minus!?!
Profesor:
- Czegoś szukał znaczy coś umiał...
Wieczny student obstrukcja
Wojtass84 • 2014-03-24, 8:53
Samo życie, bo kto nie miał podobnej sytuacji (gdy bardzo chciał, a nie mógł ) Najlepsze, a zarazem najgorsze jest to, że takie sytuacje zdarzają się w najmniej odpowiednich momentach
nie znalazłem...
Ludzki debilizm nie ma granic
hudziel • 2014-03-21, 18:23
Wg źródła:
Pijany student z zagranicy wspiął się na posąg satyra w Akademii Sztuk Pięknych w Brera (Włochy)
Jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności posąg nie był przystosowany do tego typu zabaw i nie posiadał certyfikatu ściany wspinaczkowej.
Efektem jest uszkodzenie posągu z XIX wieku.

Foto sprzed studenckich usprawnień.

Efekty zabawy


Szanse na znalezienie kretyna są niewielkie.
Może przynajmniej możliwa będzie naprawa/renowacja.
Anatomia
Konto usunięte • 2014-03-14, 22:19
– Jak usytuowany jest nerw wzrokowy u studentów wieczorowych?
– Zaocznie.
Najtańsze piwa w Polsce
Konto usunięte • 2014-02-13, 20:01
Najtańsze piwa w Polsce

Czyli coś dla piwnych sadoli i biednych studentów. Największe browary mają tzw. nadwyżki produkcyjne, które przeznacza się do rozlewu „piw marketowych”, dlatego część z nich ma tak niskie ceny. Oto lista 10 najtańszych dostępnych w Polsce browarków.

1.
Tesco Value – 4% alk., 1,39zł, browar Van Pur. II Najtańsze piwo na rynku.

2.
Kuflowe Mocne – 7,2%, 2,30zł browar Namysłów. Czyli coś dla wielbicieli mocy.

3.
Roger – 3%, 1,29zł, browar Van Pur. Definitywnie najtańsze piwo w Polsce. Dostępny w Carrefour.

4.
Argus Strong – 6,7%, 1,85zł, browar Van Pur. Argus to już piwny klasyk, każdy kto próbował na pewno nie żałuje.
5.
Sarmackie Mocne – 6,5%, 2,95zł za litr!, browar Browary Łódzkie. Biedronkowy klasyk z nutą słodu.

6.
Rastiger – 4,8%, 1,49zł, browar Fuhrmann. Klasyk z Tesco.

7.
Tatra (butelka) – 6%, 1,79zł, browary grupy Żywiec. Ulubione piwo studentów.

Wielka trójka z Biedronki:

1.
Keniger – 4,8%, 1,49zł, browar Głubczyce. Najlepsza biedronkowa wersja budżetowa.

2.
Fasberg – 5,7%, 1,69zł, browar Głubczyce. Piwo lepsze od niejednego markowego koncerniaka.

3.
VIP – 7,2%, 1,85zł, browar Głubczyce. Najlepszy stosunek woltażu do ceny. Chcesz się szybko nawalić? Kup Vipka.
perełki z wykładów
-=coma=- • 2014-02-05, 8:53
Wykład z ekonomii: "Proszę się nie sugerować statystyką, bo statystycznie gdy człowiek wychodzi z psem na spacer to każdy z nich ma po trzy nogi".
Uniwersytet Łódzki

*****
Prawo jest jak płot - żmija zawsze się prześliźnie, tygrys zawsze przeskoczy a bydło tylko stoi i czeka.
Uniwersytet M.C. Skłodowskiej

*****
Ćwiczenia z logiki. Student pyta: Panie doktorze, skoro metoda "wprost" nie zawsze jest skuteczna, a metoda "nie wprost" zawsze, to po co stosować metodę "wprost".
Doktor: "Proszę pana, ale jeśli od przodu można nie zawsze, a od tyłu zawsze, to czy trzeba rezygnować z od przodu ?"
Uniwersytet Wrocławski

*****
Prawo administracyjne - egzamin Pytanie: Co oznacza skrót NIK?
Odpowiedź: NIK - to identyfikator użytkownika
Uniwersytet w Białymstoku

*****
Dr. X - Cura minora
Student : Przepraszam czyja kura?
Uniwersytet Warszawski

*****
Na wykładzie: Proszę państwa, jaką formą własności jest grób?
student: Użytkowanie wiekuiste
Europejska Wyższa Szkoła Prawa i Administracji

*****
Pytanie: Co to jest konkubinat ?
Odpowiedź studenta: Związek oparty wyłącznie na seksie.
Uniwersytet M.C.S. filia w Rzeszowie

*****
Co to jest osoba prawna?
Studentka odpowiada - Ja będę osobą prawną jak skończę studia.
Uniwersytet Mikołaja Kopernika

*****
Administracja, studia zaoczne, cena za semestr 1800 zł.
Studenci wchodzą do nowej auli bez stołów i krzeseł siadają karnie na podłodze i oczekują na wykład. Wchodzi wykładowca, uśmiechając się mówi:
"O będziecie się mogli państwo poczuć jak w teatrze greckim".
Na co pada odpowiedź z sali: "Niezupełnie, tam są bilety nieco tańsze".
Uniwersytet Gdański

*****
Co oznacza pojęcie "common law" proszę Pani?
No więc "law" to "prawo", no a "common" - to znaczy "chodź tutaj".
Katolicki Uniwersytet Lubelski

*****
Pierwszy rok - wykład z historii prawa polskiego
Profesor do studentki: "Co dla pani jest najważniejsze w miłości?"
Studentka z uśmiechem: "Sex, panie profesorze!"
Profesor z lekką dozą pogardy: "Proszę pani - sex, dla nas prawników, jest istotny tylko pod postacią gw🤬tu."
Uniwersytet Warszawski

*****
Koniec roku......
.......i moi drodzy życzę wam zdrowia..., ale przede wszystkim szczęścia..., no bo marynarze na KURSKU zdrowie mieli, ale szczęścia to im zabrakło.
Uniwersytet Adama Mickiewicza

*****
Prawo cywilne, analiza jednego z artykułów KC, prowadzący pyta:
Na czyją niekorzyść zawarta jest umowa? Na sali cisza...
- To może metodą testową: Krowa, kura czy ubezpieczyciel?
Uniwersytet M.C.S. filia w Rzeszowie

*****
Profesor na wykładzie z prawa konstytucyjnego:
"No wiedzą Państwo - inaczej ta sprawa wygląda w naszym województwie pomorskim, a inaczej w bagienno-szuwarowym, to znaczy chciałem powiedzieć Warmińsko-Mazurskim".
Uniwersytet Gdański

*****
Wejście do UE nam się opłaci np. dlatego, że "zniknie" z rynku paprykarz szczeciński, po którym zdechł mój pies.
Uniwersytet Mikołaja Kopernika

*****
I panie prosiłbym bardzo żeby się skromnie na ten wyjazd do Zakładu Karnego ubrały, bo bym nie chciał, żeby tam osadzeni kraty poprzegryzali.
Uniwersytet Jagielloński

*****
Wykład z prawa cywilnego. Kim jest żona? "Żona to osoba obca, którą tolerujemy w domu".
Uniwersytet Wrocławski

*****
"...statystycznie co 20 minut dochodzi do gw🤬tu..."
-wykładowca spojrzał na zegarek po czym dodał -
"...no i właśnie ktoś ma to za sobą..."
Uniwersytet M.C. Skłodowskiej

*****
Opinia o nowym kampusie UJ: - to jest gdzieś tam gdzie diabeł mówi dobranoc, a gw🤬ciciele grasują przed czternastą.
Uniwersytet Jagielloński

*****
To nie moja wina, że połowa studentów jest impregnowana intelektualnie.
Uniwersytet Warszawski

*****
Jeżeli od zbioru studentów odejmiemy studentów słuchających, to otrzymamy te dwie panienki, które teraz beztrosko rozmawiają w drugim rzędzie.
Uniwersytet Adama Mickiewicza

*****
"jest wiele interesujących zawodów na "P" jak prawnik, praczka, prostytutka... "
Uniwersytet Wrocławski

*****
Jesteśmy prawnikami dlatego, że matematyki żeśmy nie znali.
Uniwersytet w Białymstoku

*****
Na wykładzie ze wstępu do prawoznawstwa pani profesor o moralności sędziów:
"Dawniej nie do pomyślenia było, żeby sędzia z sądu rodzinnego był rozwiedziony, a teraz większość to rozwodnicy i wystarczy im szybki numerek na dywanie!"
Uniwersytet Mikołaja Kopernika

*****
Studentka do asystenta podczas kolokwium z prawa handlowego:
"Czy, jeśli zakreślę błędną odpowiedź, otrzymam ujemny punkt?"
Asystent: "Aż tak perwersyjny nie jestem..."
Uniwersytet w Białymstoku

*****
i hicior na koniec: (!!!!!!!!!!!!!!)
Na wykładzie z historii PiP polskiego profesor (w przybliżeniu):
"W średniowieczu mąż miał prawo karcenia żony. W XIV wieku zostało ono ograniczone. Nie mógł jej karcić nożem ani łańcuchem..."
Uniwersytet Gdański

Jak było to możecie mnie cmoknąć