Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#zakład pogrzebowy

Kolega
P................i • 2016-03-04, 15:47
-Czy to zakład pogrzebowy?
-Tak, słucham.
-Kolega mi zmarł!
-Na miejscu?
-Nie k🤬a, na wynos!

Ciekawa praca dla sadola
myrney • 2015-02-16, 12:32
Praca- lezenie w trumnie na wystawie w zakladzie pogrzebowym 6h/ 150zl

Wrocław, Dolnośląskie, Stare Miasto
Wymiar zatrudnienia: Pełny etat

Forma zatrudnienia: Umowa zlecenie

Witam wszystskich poszukujacych pracy,
Mam nietypową oferte pracy dla osob szukajacych zatrudnienia
Szukam osoby ktora by lezala w trumnie w zakladzie pogrzebowym w oszkolnej gablocie na wystawie ,praca glownie 6 godzin dziennie,
Jak sie domyslacie do pracy nie sa potrzebne konkretne umiejetnosci, wystaczy na 6 godzin lezec bez ruchu.
Z naszej strony oferujemy umowe zlecenie, wyplate codziennie lub tygodniowki, zawsze wolne weekendy.
W razie odpukac potrzeby znizke na najblizszych.
Praca 5 dni w tygodniu, prosze o powazne oferty, nie potrzebuje wysylania Cv a jedynie kilka slow o sobie,wiek,plec, godainy dyzpozycyjnisci i numer kontaktowy.

Wymagamy jedynie eleganckiego stroju i odwagi do tej troche nietypiwej pracy.
Mozliwosc pracy w wybranych godzinach.
Szefu godny miana sadola.
dementisek92 • 2013-12-14, 19:36
Wczoraj będąc ze znajomymi w barze kumpel przytoczył kilka ciekawych sytuacji, które miały miejsce gdy dorywczo pracował w zakładzie pogrzebowym, dotyczyły one jego szefa.

1. Dzień jak co dzień, szef siedzi przy telefonie i w pewnym momencie z takim poirytowaniem mówi:
-No k🤬a, niech oni tam szybciej umierają...

2. Początek zimy, pierwszy opad śniegu, szef ucieszony wpada do zakładu i z uśmiechem na twarzy mówi:
-No w końcu zaczyna się sezon, będzie robota jak zaczną Ci wszyscy bezdomni i żule zamarzać.

3. Dzwoni telefon, szef odbiera, chwila rozmowy i z pełną powagą do wszystkich:
-Chłopaki, jedziemy po skórę.
I drugi tekst z takiej samej sytuacji:
-Chłopaki, jedziemy po c🤬ja.

4. Babka zażyczyła sobie żeby trumna była niesiona od kościoła do cmentarza. Szef jako że był postawny zapowiedział, że pomoże. Od kościoła do cmentarza było jakieś 0,5km. Nowy właściciel trumny to jakiś śp. spaślak, który ważył 130kg i w połowie drogi szefu z pełną powagą:
-Ciężki sk🤬ysyn.
Jak to usłyszeli to mało co nie upuścili tej trumny bo nie mogli wytrzymać.

Nie było bo własne, jak suche to... W sumie mam to w dupie.
Dzwonie w piątek do zakładu pogrzebowego w celu ustalenia spotkania z szefem owego zakładu w interesach i wywiązała się taka fajna rozmowa:

Ja: Witam, to kiedy możemy się spotkać ?
On: Wie Pan co teraz przed 1 listopada to duży ruch jest
Ja: No co Pan ruch w zakładzie pogrzebowym ??
On: ----
Ja: ----
On: Faktycznie Ha ha ha ha ha ha
Ja: Ha ha ha ha ha

Jak za mocne to na harda, pierwszy temat więc hejtować, materiał własny

Tak tak jestem nekrofilem i r🤬am zwłoki po zakładach pogrzebowych
Zakład pogrzebowy
K................k • 2013-06-29, 14:23
Przychodzi klient do zakładu pogrzebowego i pyta pracownika:
- Czy jest szef?
- Szefa nie ma, wyjechał po towar.