Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#zdrada

Testy DNA...
MisDetonator • 2020-07-30, 23:57
Popłacają.

Kolejny przykład sytuacji w której to mężczyzna odpowiada za zniszczenie i rozbicie kochającej rodziny.

Dla nie lubiących się z angielskim:
ukryta treść
Ogółem, w dniu urodzin córki mężczyzna wręcza żonie prezent. Ta wpierw cieszy się z butelczyny, potem na widok paczki cieszy się z domniemanej biżuterii a po wyjęciu złożonych papierów jak to typowa kobieta - roszczeniowa suka - stwierdza "lepiej aby to były bilety na 2 tygodniowe wczasy". Gdy tylko widzi zawartość następuje zmiana kodu na "co to ma być?". Wtedy facet tłumaczy że miał wątpliwości, więc dla świętego spokoju zlecił testy DNA córki. Kiedy do małpiego mózgu dociera powaga sytuacji, przechodzi na coraz bardziej płaczliwe "po co to zrobiłeś, dlaczego to zrobiłeś, przecież mała tak cię kocha" aby pod sam koniec wpaść w ton proszący "zabierz tę kamerę sprzed mojej twarzy, nie możemy po prostu o tym porozmawiać?".

Najlepszy dialog pod koniec
Suka -łaj did ju du dys
-a dlaczego Ty zdradzałaś?
-nie zdradzałam!
-dlaczego mnie zdradzałaś?
-nie zdradzałam!
-trzymasz w ręce dowód, test DNA.
- ... loading, system error. Reboot.
-miałeś na to 3 lata, czemu teraz mi to robisz? (i znowu facet zły i robi na złość jej biednej)

Na zakończenie fascynującej rozmowy filmujący zgrabnie podsumował sytuację słowami: słuchaj, masz czas do końca miesiąca, potem zabieraj swojego bękarta i wyp🤬alaj z mojej chałupy.




Morał z tej bajki jest krótki i niestety większości nieznany: Panowie, wiem że w się nie myśli, ale w razie jakichkolwiek wątpliwości, a nawet i bez, róbcie testy. Koszt tych kilkuset złotych to nic w porównaniu do zj🤬ego życia i setek tysięcy wydawanych na cudzego bachora oraz hodowanie k🤬y pod własnym dachem.

No, ewentualnie możecie jak większość sadoli pozostać przy i po problemie .
1 kwietnia
Halman • 2020-04-01, 17:38

żart żony, riposta męża...
Powiem żonie
Konfedernacja • 2020-01-26, 23:24
że idę na mecz.



[ Komentarz dodany przez: Angel: 2020-01-26, 23:52 ]
Cytat:

Deyvi Andrade nie będzie najmilej wspominał swojego wypadu na towarzyski mecz dwóch ekwadorskich klubów - Barcelona SC i Delfin SC.

Wspomniany mężczyzna był całkowicie anonimową postacią w momencie udania się na spotkanie wymienionych drużyn. Stał się jednak bardzo rozpoznawalny nie tylko w kraju, ale i na świecie po tym, jak w bardzo zaskakujący sposób zareagował na swój widok na telebimie po wcześniejszym pocałowaniu towarzyszącej mu kobiety.

Media w Ameryce Południowej bardzo szybko podłapały temat i zaczęły sugerować, że kibic Barcelony udał się na mecz swojego zespołu z... kochanką, a to z kolei skłoniło internautów do rozpoczęcia poszukiwań tajemniczej pary.

Mężczyzna został bardzo szybko zidentyfikowany i za pośrednictwem swoich kont w mediach społecznościowych zaczął tłumaczyć się z zaistniałej sytuacji.

„Gdyby na moim miejscu była kobieta to, co byście zrobili? W Internecie krążą różne filmy o niewiernych kobietach, ale nie są one tak bardzo wyśmiewane i piętnowane jak ja. Mam nadzieję, że nikt z was nie znajdzie się nigdy na moim miejscu” - napisał Deyvi Andrade na Facebooku.

„Do końca będę bronił mojej dumy i honoru mężczyzny. Wszyscy zawodzimy i wszyscy podejmujemy skruchę. Dziękuję tym, którzy zapraszali mnie do kościoła, abym próbował uzdrowić swój związek” - dodał Ekwadorczyk.

Kibic Barcelony przyznał jednak, że będzie mu niezwykle trudno wrócić do swojej dotychczasowej partnerki, ponieważ wideo opublikowane w sieci zniszczyło już jego prywatne życie.

„Już zniszczyliście mój związek. Czego chcecie więcej? Mam nadzieję, że to w żaden sposób wam nie służy, ponieważ ranicie nie tylko mnie, ale i Syna Bożego. Nie wiecie, jakie szkody psychicznie wyrządzacie przez waszą nienawiść skierowaną na mnie. Każdy zawodzi i każdemu możemy wybaczyć. Boże, daj mi siłę!” - napisał Deyvi Andrade.

Nie jest dobrze
Flodzia • 2019-12-29, 11:00
Ja p🤬le sadole jestem załamana...
Postanowiłam przejrzeć telefon mojego chłopaka - jesteśmy razem od 9 msc. Po wejściu na msg znalazłam jak pisze z moim kolegą z pracy i tamten wysyła mu penisy i nagie zdjęcia i pisał do niego że go zerżnie a on do niego że marzy by włożyć jego sprzęt do ust :/ ale to jeszcze nic.
Wrócił to zrobiłam mu awanturę i kazałam wyp🤬alać z domu to udawał że nic nie wie. Pokazałam mu więc konwersacje i okazało się że to był jednak mój telefon. Teraz mam taką p🤬de pod okiem a pojutrze sylwester.
ukryta treść