

To wszak tylko 26...
... 26 000 000 pln
To policzmy ile przypada na jednego z nas +-
Ludność polski (na 2011) to ok 38,5 mln źródło
26000000/38500000= 675 324 zł 67 gr.
tyle byśmy musieli im dać gdyby nie pozostałe źr dochodu państwa (co zresztą nadal jest naszą własności pod postacią wspólnego mienia
)
... 26 000 000 pln
To policzmy ile przypada na jednego z nas +-
Ludność polski (na 2011) to ok 38,5 mln źródło
26000000/38500000= 675 324 zł 67 gr.
tyle byśmy musieli im dać gdyby nie pozostałe źr dochodu państwa (co zresztą nadal jest naszą własności pod postacią wspólnego mienia

podpis użytkownika
Czytaj poezję , czytaj oczy nie wypadną.
Nie pytam jak uzyskałeś taki wynik. Wierzę na słowo

podpis użytkownika
Szukam chętnych do założenia zespołu. Londyn. Więcej na PW.
55 000 na łebka w roku .... czyli taki roczny dochód dwóch znośnie zarabiających osób na Lubelszczyźnie



Przybliżę Ci skalę twojej głupoty:
Dzieląc 26 milionów zł na 35 milionów mieszkańców wyszło ci ponad pół miliona na łebka.
Dzieląc 26 milionów zł na 35 milionów mieszkańców wyszło ci ponad pół miliona na łebka.
gokard89 napisał/a:
1 zł 48 gr debilu
0 zł 67 groszy debilu
A teraz powiem wam jak autor to policzył że mu 675 324 zł 67 groszy wyszło.
A no poj🤬y mu się miejsca po perzecinku i zapisał tak:
26000000/38,5mln i mu wyszło 675 324 zł 67 gr.
Przepisał cyferki tak jak je widział na początku tekstu. Skąd miał wiedzieć że jak jest "mln" to trzeba 6 zer dodać (w tym przypadku 5 bo mamy jedną cyfrę po przecinku)?
W Polsce pracuje (teoretycznie płaci podatki) około 16 mln ludzi, z czego 3mln w budżetówce, więc niejako podatek przez nich odprowadzany się nie liczy. Zatem jest około 13mln podatników, więc po 2zł na pracującego Polaka.
Nie pochwalam latania za darmo i bez powodu, ale przy naszym budżecie z 2012 (687mld) podzielonym przez te 13mln, wychodzi, że trzeba by ściągnąć 52 000 zł od każdego. W tym kontekście 2zł to szczegół. I faktycznie dobrze, że nie tylko osoby fizyczne płacą podatki, bo nie wiem skąd Kowalski by nar🤬ał 52 kafle co roku
Nie pochwalam latania za darmo i bez powodu, ale przy naszym budżecie z 2012 (687mld) podzielonym przez te 13mln, wychodzi, że trzeba by ściągnąć 52 000 zł od każdego. W tym kontekście 2zł to szczegół. I faktycznie dobrze, że nie tylko osoby fizyczne płacą podatki, bo nie wiem skąd Kowalski by nar🤬ał 52 kafle co roku


Matematyka mówili, królowa mówili i rację im muszę przyznać, wszystkich was rzuciła na kolana

podpis użytkownika
Czytaj poezję , czytaj oczy nie wypadną.
bingo100 napisał/a:
W Polsce pracuje (teoretycznie płaci podatki) około 16 mln ludzi, z czego 3mln w budżetówce, więc niejako podatek przez nich odprowadzany się nie liczy. Zatem jest około 13mln podatników, więc po 2zł na pracującego Polaka.
Nie pochwalam latania za darmo i bez powodu, ale przy naszym budżecie z 2012 (687mld) podzielonym przez te 13mln, wychodzi, że trzeba by ściągnąć 52 000 zł od każdego. W tym kontekście 2zł to szczegół. I faktycznie dobrze, że nie tylko osoby fizyczne płacą podatki, bo nie wiem skąd Kowalski by nar🤬ał 52 kafle co roku![]()
Myślisz że tylko pracujący płacą podatki? Chyba zapomniałeś o podatkach od towarów i usług, cłach, akcyzach itp.
@andyq
Bardziej mu chodziło o typową sferę przedsiębiorczą objętą podatkiem dochodowym, który k🤬a jest za wysoki co najmniej o 9%
W ogóle, tu gdzie żyjemy w tym poj🤬ym eurolandzie jesteśmy objuczeni wszelkimi możliwymi podatkami, płacimy podatki za pracę, płacimy za własne nieruchomości, płacimy za własne oszczędności, k🤬a gdzie ja żyję...
Nie mówiąc, o tym co Ty wspomniałeś. Ja p🤬le nawet trzeba zabulić podatek od szczęścia, który wynosi 10%
Bardziej mu chodziło o typową sferę przedsiębiorczą objętą podatkiem dochodowym, który k🤬a jest za wysoki co najmniej o 9%
W ogóle, tu gdzie żyjemy w tym poj🤬ym eurolandzie jesteśmy objuczeni wszelkimi możliwymi podatkami, płacimy podatki za pracę, płacimy za własne nieruchomości, płacimy za własne oszczędności, k🤬a gdzie ja żyję...
Nie mówiąc, o tym co Ty wspomniałeś. Ja p🤬le nawet trzeba zabulić podatek od szczęścia, który wynosi 10%